Znaleziono 17 wyników

-Hej! Właśnie przechodziłam... - głos załamał się nieco, gdy zobaczyła kwaśną minę na twarzy dziewczyny. - Pomyślałam więc, że zajrzę... ale jak przeszkadzam...

Zamyślona doszła aż tutaj. Gdy podniosła głowę, zdziwiła się. Nie znała tego miejsca. Nagle zauważyła mały, przytulny domek. Postanowiła wstąpić, zapukała.

-Idę, już idę- powiedziała i wstała. Podążała w stronę swojego domu. Obejrzała się za siebie:
-Idziesz?- zapytała z ciekawością.

Zdziwiła się trochę.
- Co za miła odmiana- powiedziała. Słysząc mruknięcie, pomyślała, że jest głodny.
- Idziemy coś zjeść? - zapytała roześmiana i nieśmiało pogłaskała go.

"Co za tchórz" pomyślała. Usiadła na ławce i gapiła się w krzaki, gdzie wcześniej zniknął kot. Nie wiedziała co zrobić.

Spojrzała na tego przechodnia.
- A skąd ty możesz wiedzieć! - wyrwało jej się. - Nie dość, że zniszczył mi spodnie to jeszcze mnie podrapał - pokazała mu ślad. - A ty na mnie nie sycz. JA tobie nic ...

Wtedy ona spojrzała na niego ze zdziwieniem.Pomyślała ,,ma kot ambicję'' . Stanęła koło niego czekając na reakcję.

Eh. Spodnie plus kot to złe połączenie. Tym bardzie mokry kot.
- Och, ty! Pobrudziłeś mi spodnie! Jak ja teraz wyglądam! - zdenerwowała się. - Ale to nic. Chodź do mnie, kici kici - powiedziała wab ...

Zwróciła uwagę na rudego kota, który zblizając się do niej wpadł do kałuży. Roześmiała się.
- Ciekawe, gdzie twój dom... - powiedziała w kierunku kota.

Przyszła. Siadła na huśtawce. Zamyślona spoglądała w niebo i pomyślała, że przydałby się ktoś do towarzystwa. Niekoniecznie człowiek.

Na placu zabaw? heh

Hej, ja się zgłaszam na właściciela xD

Ej pogra ktoś ?

siema pograsz ?

pograsz ? xD