Klub.

Elena

Wzięła dość duży łyk napoju. Na początku skrzywiła się lekko, czując smak alkoholu, jednak gdy poczuła, że jego ciepło rozchodzi się po cały organizmie powróciła do delikatnego uśmiechu. Odetchnęła głęboko, zerkając na dziewczynę.

Dalia

Dziewczyna wręcz duszkiem wypiła swój napój, starając się specjalnie nie krzywić, co właściwie nie wyszło najgorzej. Potem uśmiechnęła się lekko do Eleny i poszła sobie na parkiet, ale tak gdzieś, gdzie było ciemno i w kącie, bo postanowiła podpierać ścianę.

Elena

Również dopiła swojego drinka, może nie duszkiem tak jak zrobiła to Dalia, ale także dosyć szybko. Wstała z krzesła, starając się odszukać wzrokiem dziewczynę. Gdy ją odnalazła, uśmiechnęła kątem ust i ruszyła w jej kierunku. Bez słowa stanęła obok blondynki, rozglądając się od czasu do czasu dokoła. Zauważając, że w ich kierunku idą jacyś dwaj młodzi faceci uśmiechnęła się niepewnie. Nie miała za bardzo doświadczenia co robić w takich sytuacjach, więc spojrzała pytająco na Dalię.

Dalia

- Idź tańczyć, ja powiem, że źle się czuję. - stwierdziła pewnie i uśmiechnęła się wesoło do Eleny. Jakoś nie miała ochoty tańczyć z facetami, którzy generalnie ostatnio ją trochę wkurzali.

Elena

- Nie, proszę... nie rób mi tego. Tylko jeden taniec, zgódź się. Nie chcę iść sama - poprosiła patrząc na dziewczynę błagalnym wzrokiem. Zerknęła na chłopaków, którzy już prawie doszli do dziewczyn. Spojrzała ponownie na Dalię psim wzrokiem xd.

Dalia

- No dobra, to biorę tamtego. - tu jakoś dyskretnie pokazała Elenie, o którym z facetów mówiła, no i uśmiechnęła się jakoś do niego, ale postanowiła, że potem jakoś się wymiga i nie będzie długo tańczyć.

Elena

Uśmiechnęła się z wdzięcznością do dziewczyny. Następnie spojrzała nieśmiało na faceta odrzuconego przez Dalię xd. Chłopak okazał się być przystojnym, wysokim brunetem, więc Elena zahipnotyzowana jego urodą, machinalnie złapała wysunięta przez niego dłoń. Dziewczyna spojrzała kątem oka na Dalię.

Dalia

Blondynka poprawiła dłonią włosy i mrugnęła do Eleny. Uśmiechnęła się tak, żeby wyglądało w miarę wiarygodnie, i starała się udać, że jest strasznie zadowolona, że taki miły pan prosi ją do tańca. Właściwie nie był najgorszy, jakiś tam wysoki blondyn, ale od razu przemknęło jej przez myśl, że woli inny typ facetów. Dla świętego spokoju poszła jednak zatańczyć z nim tę jędną piosenkę, czy coś, żeby potem spokój mieć.

Elena

No cóż piosenka nie była zbyt wolna, ale z drugiej strony dla dziewczyny to lepiej xd. Tak więc, przetańczyła z brunetem, który okazał się być znakomitym tancerzem cały kawałek od czasu do czasu uśmiechając. Gdy piosenka się skończyła i Elena już zamierzała wrócić do swojej ukochanej ściany, chłopak przytrzymał ją za rękę. Pokręciła przecząco głową, na znak że nie chce już tańczyć, jednak ten uparty nie chciał jej puścić. Nie miała ochoty stawać oporu, szczególnie przy takim przystojniaku, więc wzruszyła tylko ramionami i uśmiechnęła się delikatnie.

Dalia

Dalia za to również została zatrzymana przez drugiego faceta, ale pokręciła przecząco głową i wróciła tam, gdzie stała. Oczywiście nie opędziła się od niego, trajkotał cały czas, więc w końcu powiedziała mu, że boli ją głowa i wtedy się zamknął, ale sobie nie poszedł.

Elena

Zatańczyła jeszcze kilka tańców, jednak przy dziesiątym już straciła siły i odmówiła, tym razem stanowczo chłopakowi. Brunet widząc, że Elena pod żadnym warunkiem się nie zgodzi po prostu postanowił towarzyszyć jej cały wieczór. Dziewczyna, nie mając wyboru, zgodziła się i po krótkiej chwili ruszyła w kierunku baru, a chłopak oczywiście za nią xd.

Dalia

No a Dalia stała, opierając się o ścianę, zmuszona udawać, że strasznie źle się czuje. W końcu tamten nie wytrzymał i znowu zaczął gadać, na co ona próbowała mu umknąć gdzieś w tłumie i szybko znalazła się gdzieś też przy barze, kłopot w tym, że tamten facet też xd.

Elena

Zamówiła kolejnego drinka, gdy nagle usłyszała, że ktoś obok niej głośno oddycha. Gdy okazało się, że tą osobą jest Dalia, spojrzała na nią zdziwiona. - Coś się stało? - spytała biorąc napój od kelnera.

Dalia

Dziewczyna tylko wskazała ruchem głowy natręta za sobą i przewróciła teatralnie oczami, zamawiając sobie jakiś zwykły sok. Jako że gość chyba nie zamierzał przestać nawijać, popijała sobie napój, żeby uchylić się od własnej wypowiedzi.

Elena

Pokiwała głową i spojrzała na chłopaka. No cóż, rzeczywiście gadał bez końca xd. Upiła duszkiem kilka łyków napoju, krzywiąc się przy tym, jak po pierwszym drinku. Rozejrzała się dokoła. Zauważając scenę, na której stał mikrofon domyśliła się, że niedługo odbędzie się konkurs KARAOKE. Następnie przeniosła wzrok na Dalię. - Co o tym sądzisz? - spytała wskazując dziewczynie scenę, na której rozstawiano różne nagłośnienia i inne sprzęty xd.