|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:15, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Skorzystała z obecności kelnera i złożyła zamówienie. Odwróciła się do dziewczyny
-Cześć. Annie jestem. Miło mi Cię poznać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:18, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Uniosła lekko kąciki ust, - Blanka, miło mi - powiedziała jednak się nie uśmiechnęła, nie miała powodu, wszystko się jej zwaliło na głowę i nawet Mike jej nie wierzy. Jednak, zdziwiła się, - Annie? - mruknęła.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 16:19, 07 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:24, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
-Annie Jackson.-odpowiedziała z uśmiechem.
Przyglała się chwile dziewczynie. Coś jej nie pasowało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:24, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Powtórzyła sobie w myślach jak się nazywa i spojrzała na nią, - myślałam...nie to bez sensu - mruknęła i napiła się herbaty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:25, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Patrzyłą chwilę na dziewczynę.
-Co jest bez sensu?-spytała w końcu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:32, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Znów spojrzała na nią, - miałam kuzynkę Annie... - powiedziała, - Jak się urodziłam, rodzice podrzucili mnie pod drzwi do sąsiadów...potem byłam w sierocińcu, domu dziecka, tam się spotkałyśmy...razem dorastałyśmy, ale potem mnie adoptowali i kontakt się urwał...Jesteś do niej bardzo podobna - powiedziała, zdziwiła się ze obcej osobie opowiada swoją historię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:07, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
-Blania.?-spytałą wstając z krzesła. -Nie, to nie możliwe..-podeszła bliżej dziewczyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:11, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na nia, - co nie mozliwe?- zapytała lecz "Blania" - pomyślała tak mówiłą do niej tylko Annie. - Annie, to naprawdę ty - powiedziała lecz nie wstała, nie miała siły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:19, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
-Blania..!-krzyknęła i rzuciła się na dziewczynę.-Blania, Blania, Blania..-powtarzałą zalewając się łzami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:47, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Wow...spokojnie - uśmiechnęła się, też się cieszyła, nawet bardzo[/i] - powiedziała radośnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:11, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna odsunęła się od niej i wytarła łzy. Ostatnio tak często płakała. Kiedyś jej się to nie zdarzało, bo miała Sam. Od kiedy dziewczyna umarła wswzystko się zmieniło.Chwyciła ją za rękę.-Blania. Co u Ciebie.?-spytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 17:17, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Zerknęła na swoją nogę i brzuch, - dobrze...ale ostatnio jest co raz gorzej - mruknęła, łza jej spłynęła. - Nie wiem co mam robić... - dodała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:20, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Wytarła jej łzę.
-Ej co się stało.?-spytała. Spojrzała na dziewczynę z troską.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 17:25, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Poznałam tu chłopaka Mike, i nadal jesteśmy razem...ale ostatnio dziwnie się czuję i nie wiem co myśleć, to głupie, ale Kocham go inaczej. Niedawno poznałam takiego Garrus'a strasznie mi się podoba..ale Mike się dowiedział o nim i zerwał, potem miałam wypadek, złamałam nogę i jak się okazało byłam w ciąży, ale straciłam dziecko...mogłam umrzeć ale Mike mnie znalazł...wszystko mu powiedziałam...i jesteśmy razem, ale on się pyta o zdanie swojej siostry, czy ma mi wybaczyć, to mnie wkurza - opowiedziała, trochę chaotycznie, ale nie myślała o tym, ważne ze w ogóle to wydusiła z siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:34, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
-Ach..-wydusiła z siebie. Mike-pomyślała. Nic jej się w życiu nie układało.Musiała się już z tym pogodzić. NIe zauważyła kiedy spuściła wzrok. Zerknęła na kuzynkę. -No wiesz, w życiu jest róznie. Ale będzie dobrze, zobaczysz ułoży się. A dziecko jeszcze będziesz miałą i to nie jedno, a ja będę dobrą ciotką zobaczysz.-powiedziałą lekko się uśmiechając. W sumie nie dziwiła się chłopakowi, ale nie mo gła też uwierzyć w to co zrobiła jej kuzynka. Zrobiła łuk herbaty.Mike..Mike..Mike.. chodziło jej po głowie.-Będzie dobrze -dodała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|