| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Carla
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Pią 15:46, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Jeśli chcesz słuchać moich wahań, marudzeń i wszelkiego rodzaju wypowiedzi, bo ten jest zły, a tamten brzydki i oczywiście nie będziesz się denerwował, możesz ze mną iść. - zaśmiała się. - Ale to nie dzisiaj. Musiałabym dokończyć porządki w mieszkaniu. Dopiero wtedy mogłabym zaopatrzyć się w akwarium. - dodała po chwili z lekkim uśmiechem. Chwilowy wyjazd do Włoch około dwóch tygodni temu uniemożliwił jej dokończenie prac końcowych w mieszkaniu. Niestety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Gość
|
| Wysłany: Pią 22:02, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
|
Spoko, przecież wiesz, że jakoś wytrzymam xD powiedział ze śmiechem. Tak, te wybieranie się do sklepów z Carlą ;p
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Carla
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 11:50, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Tyle razy wytrzymałeś, fakt. Teraz znów musisz mi pokazać, że jesteś silny psychicznie i przetrwać tą wyprawę ze mną do sklepu. - powiedziała starając się zachować powagę, bo przecież sprawa ważna xD A jednak, zaśmiała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 15:36, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
|
Okey, okey/ Pokażę że jestem twardy! też chciał żeby było poważnie xD Nie wyszło.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Carla
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 11:12, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się w odpowiedzi, zaczynając snuć delikatnie palcem po stoliku. - Co robisz w święta? - zapytała nagle, podnosząc wzrok na chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Wto 22:05, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
|
Spędzam je w samotności. Chciaż ostatnio zajrzałem do pewnej dziewczyny i chyba z nią spędzę. uśmiechnął się pod nosem. Popatrzył na Carlę. A Ty? zapytał posyłając jej swój lobuzerski uśmiech. Uwielbiał ją jako przyjaciółkę.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Seth
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 21:18, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Przyszedł na umówione spotkanie z Annie. Był nieco blady i niezwykle jeśli chodzi o niego smutny. Rozejrzał się dookoła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 22:47, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Podeszła do niego od tyłu-Cześć kochany-powiedziałą całując go w policzek. Zajęła miejscę na przeciwko. -Seth co jest .?-spytała od razu. Nie miałą wątpliwości, że coś jest nie tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Seth
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 22:55, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Moja ciocia - chrzestna ma raka... Matka Nathana. Wychowywała mnie w sumie Ona zamiast rodziców przez jakiś czas, gdy rodzice mieli kryzys... W sumie oni zawsze go mają, ale wtedy było źle.- odpowiedział cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 22:59, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Usmiechłznikł jej z twarzy.-Raka czego.?-spytała mrugając oczami. Jeszcze nigdy nie widziałą go tak przybitego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Seth
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 23:10, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Nawet nie wiem. Nathan mi o tym powiedział, a ja nie moge w to uwierzyć. - stwierdził z kpiarskim uśmiechem i pokręcił głową. - Dziś się role odwróciły... - mruknął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 23:13, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Chwyciła go za ręke.-Będzie dobrze. Twoja Ciocia wyjdzie z tego-powiedziała patrząc w smutne oczy. Zastanawiała się w jakim stadium jest ten rak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Seth
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 23:17, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem... - mruknął. - A ja i przed tą wiadomością byłem zmęczony życiem! - zakpił sam z siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 23:25, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego z lękiem-Seth co się dzieje .?-spytała stanowczo, zmuszając go by spojrzał jej w oczy-Masz mi w tej chwili wszystko powiedzieć-dodała łagodnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Seth
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 23:30, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Nic. Jakoś tak ostatnio jestem po prostu zmęczony i nie moge sobie znaleźć miejsca. - wymamrotał krzywiąc się lekko. Zaraz wlepił wzrok w blat stolika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
