|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 20:54, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- No ja tu byłam gdy jeszcze nikogo nie było - uśmiechnęła się, głupio pewnie zabrzmiało to zdanie, ale taka jej natura. - Niedawno wróciłam, bo nie bylo mnie tu dość długo.. - dodała. No i przywiozła ze sobą wiele problemów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 20:59, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Skinął głową.
- Kapuję. Pewnie znasz wiele osób, nie? - zapytał dla pewności, chociaż chyba przewidywał odpowiedź, bo skoro długo była, chyba nie było innej możliwości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:04, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie....właśnie nie...tylko jakieś 5,6 - odpowiedziała, obliczając w myślach. - A ty? - zapytała. Spojrzała na jego włosy, może to wydać się dziwne ale podobały jej się xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:12, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Bo on ładne włosy miał, w ogóle ładny był.
- Poza tobą, to chyba jedną, może i dwie. - odpowiedział, poprawiając grzywkę, która mu co chwilę przysłaniała oczy. Zastanawiał się właśnie, czy Blanka jest taka ładna przez make up, czy nie xd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:17, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Kiwnęła głową - no to trochę mało.. - mruknęła po czym zauważyła jego wzrok na sobie, - śmiesznie wyglądam, ze tak patrzysz? - zapytała. W sumie to mozliwe, gdzie ona nie była.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:20, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Przekrzywił lekko głowę na bok.
- Śmiesznie? Nie wydaje mi się. Właśnie ładnie. - wyszczerzył się do niej i lekko szturchnął dziewczynę w bok, parskając wesołym śmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:24, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Uniosła brwi, - Dzięki..ale ten śmiech to nie potrzebny - powiedziała po czym rzuciła w niego śnieżką z szerokim uśmiechem. Wojny jej się zachciało, a co.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:32, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Resztki śniegu. Nie lubił go, ale ładnie to ukrywał.
- Żartowałem sobie z ciebie. - odpowiedział żartem i roześmiał się jeszcze głośniej, dosyć ostrożnie nacierając ją śniegiem, żeby nie zrobić krzywdy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:34, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Odsunęła się i wytarła sobie twarz, - o ty.... - mruknęła i zaśmiała się. Wzięła do ręki śnieg i teraz jemu natarła twarz, delikatnie, ale zawsze coś. - Masz ty...niegrzeczny chłopczyku - wyszczerzyła się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:37, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Zawsze byłem niegrzeczny. - odparł z rozbawieniem, dość lekko wykręcając jej ręce do tyłu i przytrzymując je przy plecach dziewczyny.
- Opowiadaj o sobie, bo źle skończysz. - parsknął wesoło i dźgnął ją palcem w brzuch. Znaczy się lekko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:46, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Szantaż? - mruknęła, nie miała wyjścia, z nim raczej nie wygra, przecież jest silniejszy. - Dobrze ale nie dźgaj mnie w brzuch../i] - powiedziała rozbawiona. Co tu ukrywać, ma tam łaskotki. - [i]Ugh...no to rodzice mnie porzucili jak byłam niemowlakiem..trafiłam do domu dziecka a potem do rodzin zastępczych, lecz zawsze po jakimś czasie wracałam. Gdy dorosłam rozpoczęłam swoje życie i przyjechała tutaj. Już pierwszego dnia poznałam swoją pierwszą miłość...lecz go zdradziłam z innym. Potem mój były gdzieś wyjechał, następnie ja...pojechałam do mojego miasteczka rodzinnego, ale ze tam mnie okradli to musiała zarobić by wrócić więc...przyjęłam pracę w klubie...Gdy zarobiłam juz wystarczająco wróciłam tutaj i niestety przyciągnęłam za sobą kłopoty...Właściciel klubu w którym pracowałam mnie szuka... - opowiedziała i zerknęła na niego. - Już wiesz o mnie wszystko - mruknęła. No była ciekawa jego reakcji, dziewczyna, która ciągle ma jakieś kłopoty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:51, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
No to jak opowiadała, cofnął rękę, a na sam koniec puścił jej ręce.
- Łał, lubimy zmartwienia. - podsumował i zamiast ją trzymać za ręce, jakoś objął w pasie, żeby wygodnie położyć głowę na ramieniu brunetki.
- Chciałabyś być szczęśliwa, nie? - zapytał; było to właściwie pytanie retoryczne, każdy tego w końcu pragnął, nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:56, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Przyglądała mu się, - Chciałabym...ale kto chce dziewczynę, która ciągle ma kłopoty..i taką przeszłość - mruknęła i przytuliła się do niego tak jakoś. - mam nadzieję ze ci to nie przeszkadza - powiedziała. Tak było nawet cieplej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:57, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Hej, głowa do góry, istnieją faceci, których interesuje wnętrze, o, tu. - mruknął i popukał ją delikatnie w miejsce, gdzie znajduje się serce, i uśmiechnął się.
- A ja uciekłem z domu pół roku temu. Piszę wiersze, czasem podśpiewuję, nic ciekawego. - skrócił swoją jakże długą historię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 22:00, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- No to ja mam pecha na całej linii, takiego jeszcze nie spotkałam - odparła i podniosła wzrok na niego, - a zaśpiewasz coś? - zapytała z uśmiechem. Lubiła słuchać jak ktoś śpiewa, moze nawet bardzo ładnie śpiewa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|