Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Wielki park
Idź do strony 1, 2, 3 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna -> Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 13:15, 13 Gru 2009    Temat postu: Wielki park

Jest tu dużo alejek z ławeczkami.
___________________________

Zza zakrętu wyłonił się ogromny doberman,biegł w kierunku człowieka i małego stworzenia które pozornie wyglądało jak kot.
Tab skręcił gwałtownie na zadzie i wczołgał sie pod ławkę,tam leżał.
Powrót do góry
Annie
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:24, 13 Gru 2009    Temat postu:

Szłą przez park opatulona po uszy. Lubiła zimę mimo tego całego mrozu.Kroczyła spokojnie i nuciła pod nosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 13:31, 13 Gru 2009    Temat postu:

Spojrzał na dziewczynę.O co mogło jej chodzić?
Wstał...trzasnął się o obręcz której nie zauważył.Potrzepał tylko pyskiem.
Ruszył wzdłuż chodnika,szukał miejsca gdzie mógłby się kimnąć.
Powrót do góry
Annie
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:36, 13 Gru 2009    Temat postu:

Zauważyła psa i zaczęła mu się przyglądać. Doberman .?Sam w parku.?-było to dla niej z lekka dziwne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 13:41, 13 Gru 2009    Temat postu:

Wiedział, ze go dziewczyna obserwuje co mu się nie spodobało. Chciał jej przypomnieć, ze ta rasa jest groźna, ale był zmęczony. Położył się pod ławką.
Powrót do góry
Annie
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:44, 13 Gru 2009    Temat postu:

Mimo tego, że pies się zaytrzymał ona poszłą dalej . W końcu usiadła na nieośnieżonej ławce i spojrzała w niebo na spadające płatki śniegu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 13:47, 13 Gru 2009    Temat postu:

Spojrzał na dziewczynę, a potem na niebo. Westchnął. Wstał i poszedł dalej. Usiadł przy drzewie.
Powrót do góry
Annie
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:50, 13 Gru 2009    Temat postu:

Zauważyła, że pies się przemieścił. Podeszła by do niego , ale się bała. Obserwowała zwierze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 13:54, 13 Gru 2009    Temat postu:

Wiedział że jest potworem antyspołecznym ale żeby nawet nie mógł spokojnie siedzieć. Zawarczał lekko, ale przestał, gdyż jego uwagę zajął kot. Tym razem warczał na niego.
Powrót do góry
Annie
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:56, 13 Gru 2009    Temat postu:

Spojrzała gdzieś w głąb usłyszawszy warczenia. Podniosła się i ruszyła dalej. Westchnęła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 14:04, 13 Gru 2009    Temat postu:

Westchnął. Zatrzymał Annie i znowu usiadł pod drzewem pilnując, by Annie nie wyszła.
Powrót do góry
Annie
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:06, 13 Gru 2009    Temat postu:

Spojrzała na niegop zaskoczona. oCo psu chodziło.?Usiadał na ławce i spojrzała w niebo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 14:15, 13 Gru 2009    Temat postu:

Teraz zrozumiał, ze zachował się jak wariat. Warknął na siebie i ugryzł za kare w łapę, która natychmiast zaczęła krwawic.
Powrót do góry
Annie
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:23, 13 Gru 2009    Temat postu:

Spojrzała na psa i podeszła do niego. Na śniegu było widać krew,powoli kucnęła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 14:32, 13 Gru 2009    Temat postu:

-O co chodzi?- zawarczał. Nie lubił, gdy ktoś się zbliżał tak bardzo. Odsunął się kulejąc i usiadł znowu. Lapa bardzo bolała tak jak miało być.


//Jak chcesz to możesz rozumieć co mówi.//
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna -> Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 1 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin