Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:31, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Niby jak??-spytał małego. Teraz on był ciekaw. Nie wiedział jak wyglądają prawdziwe święta.
//O co Ci chodzi???//
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Naxod
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:37, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
//O ogłoszenie o forumowej wigili, które sama zrobiłam? O.o Na boxiskach czy jak to się tam nazywa ;/ //
- Normalnie. Masz z tego co wiem właściciela. - odpowiedział niewzruszony. Czy Jego właściciel nie wziął Go nawet na święta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 19:22, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Westchnął.
Jego właściciel się nim zbytnio nie zajmuje. Tylko jeść daje i dach pod łbem. Świąt nie miał w ogóle, ale przecież jak znalazł pana to chyba była wigilia. Co on o tym ma powiedzieć? Czekał na zmianę tematu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naxod
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:49, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Szczeniak oczywiście uparcie czekał na jakąś wypowiedź dobermana. Prędzej czy później musi obchodzić święta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 16:40, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-No niby mam...-odpowiedział troszke smutnym głosem. Szczeniak go złamał, ale on tego nie pokazywał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naxod
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:35, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- To nie wziął Cie na wigilię? - zapytał zdziwiony mrugając oczami. - Ja i tak bym nie wytrzymał zdala od potraw. - stwierdził.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 17:52, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie, on mnie nie wziął na Wigilię. A od jakich potraw?-odpowiedział szczeniakowi i zarazem zadał mu pytanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naxod
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:45, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nie mógł zrozumieć zachowanie właściciela Tabriza. Zaraz potem zrobił wielkie oczy. Jeśli nawet nie był w życiu na wigili to nie słyszał nigdy o 12 potrwach?
- Dwanaście potraw! Barszcz czerwony z uszkami, makaron z makiem, karp... Mm... no sporo tego trochę. - stwierdził marząc o tym pysznym jedzeniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 11:48, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Widzę, że naprawde byś nie wytrzymał gdyby były np. tutaj...-powiedział. Zaczął myśleć nad tymi potrawami, o których powiedział Naxod.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naxod
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:23, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- No pewnie, że nie! One są całkiem inne od zwykłych potraw, a jednocześnie takie same. - powiedział nieco pokrętnie i spojrzał na dobermana. Wiedział, że pies będzie teraz próbował to sobie wyobrazić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 15:41, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zdziwił się wypowiedzią malca. Nie zrozumiał jej w ogóle, bo co to mogło znaczyć? On nie miał wyobraźni i nie chciał sobie tego wyobrażać. Był nieco zmieszany. Spojrzał na Naxoda pytającym wzrokiem. Wiedział tylko, że te potrawy maluchowi smakują.
-Mówiłeś, że nie wytrzymasz bez Annie. Dlaczego?-spytał zmieniając temat.
-Chyba już o to pytałem...-myślał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naxod
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:46, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Są troche inaczej robione i w innej atmosferze. - odpowiedział z lekkim uśmiechem machając na boki czarnym ogonkiem. - A jeśli chodzi o Annie to tak po prostu. Uwielbiam Ją! - wyszczerzył się w uśmiechu. - Jeszcze nawet nie znam swojego właściciela... - mruknął ponuro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 15:56, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-To już słyszałem, że ją uwielbiasz, ale nie powiedziałeś dlaczego....-powiedział do Naxa. Wstał, aby wyprostować kończyny. Ziewnął sobie.
-Co robisz jak Ci się nudzi?-spytał malca. Nie chodziło mu o wiedzę, ale oto, że mu się nudziło i to bardzo.
-Jemu z pewnością też się nudzi-pomyślał patrząc w zachmurzone niebo, które miało białą barwę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naxod
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:59, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
//Nax'a ;x//
- Nie wiem tak po prostu. - wzruszył barkami. - A to różnie. Zazwyczaj nie mam pomysłów. xd
//Ależ długi post xd//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 17:00, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Usiadł obok Nax'a(pasuję?). Wpatrywał się w dal rozmyślając nad czymś. Otrzepał się wreszcie i spojrzał na małego.
-Ile masz lat?-spytał żartobliwie, bo wiedział, że szczeniak nie ma roku.
//Podoba mi się pomysł na własne rangi//
|
|
Powrót do góry |
|
|
|