Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naxod
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:51, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak, Annie. No przecież wiem, że Ona jest boska. xD Ale z tą karą to mogłeś tak nie przesadzać. - stwierdził. - Chociaż... A sam nie wiem. - skrzywił się lekko na swoje niezdecydowanie. - A z tym ciekawskim to trzeba się zgodzić. - powiedział z figlarnym, ukośnym uśmieszkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:58, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Jeszcze coś pan ciekawski chce wiedzieć?-powiedział szorstko dla odmiany. Spodobała mu się ta ciekawość u malucha. Nigdy nie widział takiego ciekawskiego pieska.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naxod
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:03, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Hmm... chyba na razie nic. Jak znajdę znowu jakieś pytanie to zapytam. - odpowiedział z krzywym uśmiechem. Zapewne pytania nastąpią niedługo chociaż niekoniecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 22:19, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Westchnął. Teraz on miał kilka pytań, ale... zostawił je sobie. Może w głowie je rozwiąże.
-Ach... On mnie zabiję... znowu-wymamrotał pod nosem, ale raczej by to szczeniak usłyszał. W końcu był blisko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naxod
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:28, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Hm? - zapytał momentalnie bystrzejąc. On był zazwyczaj otwarty na większość pytań. Nie zabardzo wiedział o co chodzi, ale oczywiście ciekawość była baardzo silna w jego przypadku. Poza tym jest świrem, więc nie przejmuje się zabardzo xd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 22:34, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Aaa.... nic... mówię, że on mnie zabiję. -odpowiedział. Był przygotowany na następne pytania, które raczej będą brzmiały tak:
-Kim jest ,,on"?
-Za co?
-Dlaczego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naxod
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:40, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Doberman się nie pomylił.
- Kto? Co mu zrobiłeś, że chce Cie zabić? - zapytał. Zerknął na cichutko siedzącą Annie i Ją polizał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 22:48, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Kto? Mój właściciel... ma same ze mną kłopoty. Co zrobiłem? Zawsze przychodzę ranny, obity... A on tego nie lubi... Jak kiedyś poszedł ze mną do weterynarza. To było zamieszanie... Zdenerwował się tak, że sam się mną zajął w jego gabinecie, bo ten głupi weterynarz (sorry za taką wypowiedź) nie przyszedł przez dłuższy czas, a potem zostawiliśmy bałagan i wyszliśmy...-zaczął opowiadać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naxod
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:51, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
//Spoko, a kiedy to było? xd//
- Aha. Ja mam właściciela, którego jeszcze nie znam. - wymamrotał ponuro. Raczej miał być 'fajny' sam to wiedział, ale jak na razie nie mógł zbyt wiele o Nim powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 22:55, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
//Eee... zerknij do gabinetu. Ostatnie kilka postów Tab i Noah jak co^^//
-Może się okaże dobry i miły, ale tego nikt nie wie. Mnie przygarnął ze schroniska, więc go widziałem... A ty skąd wiesz o właścicielu jak go nie znasz?-mówił.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naxod
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:58, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Jestem Jego prezentem gwiazdkowym. - odpowiedział pd razu. Spojrzał na Annie z uczuciem. Trudno będzie mu się rozstać...
//Aha to mnie w niedziele nie było w ogóle w domu xd//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 23:06, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
//Ja na występie pisałam xD//
-Rozumiem, ale może pozwoli Ci u niej zostać... Nie wykręcaj się tylko, że jej nie kochasz.-powiedział do Naxod'a. Wprawdzie nie wiedział co to znaczy ,,kochać". Nigdy nie znał tego uczucia, ale słyszał o miłości wiele.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naxod
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:06, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie o to chodzi. Nie chce sprawiać też przykrości innym. Gariss - nowy właściciel, kochana Alice... - urwał krzywiąc się lekko na samą myśl jakie mogłoby to wywołać emocje. - Wigilia i tak najdłużej była ponura. - mrukną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:48, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Tak, ale ja jej nie obchodziłem. W schronisku takowych świąt nie ma...-wymamrotał. Naprawdę nigdy nie obchodził świąt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naxod
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:48, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Może najwyższy czas żebyś był na jakichś świętach? -spojrza na psa czarnymi jak węgiel i świecącymi oczami.
//Grr... nie lubie kopiowania! Usuńcie MOJE ogłoszenie z Waszego forum! xd//
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Naxod dnia Śro 16:48, 16 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|