|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:09, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
-Cześć , cześć-rzuciła przebiegając obok. Gdy była już parę metrów dalej stanęła jak wryta i wróciła się poprawiając po drodze okulary. Stanęła przed chłopakiem z dośc nietypową miną. -Seth.? Co się stało.?!-spytała bez żadnego przywitania ciągnąc go na ławkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Seth
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:13, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- Ym. A co miało się stać? - spytał z zarówno miną jak i głosem wypranym z emocji. Spojrzał na dziewczynę przeciągle. - Zmieniłaś się. - skwitował krótko. Gdy tak się przyjrzał to prawie Jej nie poznał. Zapuściła włosy, nosiła duże okulary - na poprawę wzroku jak mniemał - i w ogóle wyglądała... Inaczej. Inny strój, a zachowanie raczej też. Stałą się teraz taka... Światowa. Ale fajnie, że nie bawiła się już w dziewuchę z burdelu cz też mini-modelkę z kompleksami. Chwilami było to naprawdę odrażające.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:38, 28 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Korzystając ze swojego powrotu, postanowiła odwiedzić kolejne miejsce i właśnie tutaj przywiodła ją intuicja. Czuła, że powinna znaleźć się właśnie w tym parku. Sama nie wiedziała, dlaczego. Nie znała odpowiedzi na to pytanie i w poszukiwaniu jej zajęła jedną z ławek. Było dość zimno i pochmurno, toteż, by nie zmarznąć, podkuliła nogi i wręcz zwinęła się w kłębek. Schowała głowę między kolana i objęła je rękoma, z zadowoleniem stwierdzając, że jest to pozycja względnie wygodna, a przede wszystkim osłaniająca przed zimnem. Zamknęła oczy i, tym razem nie mając ochoty na sentymentalne rozmyślania, po prostu - była. Tak, to chyba najlepsze określenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:47, 28 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Brunet zjawił się w parku. Nie przyszedł tutaj w żadnym konkretnym celu. Po prostu od tak na spacer. Zastanawiał się co się dzieje z Cam i czemu stracił im się kontakt.
Chodząc tak po parku w kółko i w kółko bez większego celu natrafił na rudowłosą. Domyślił się, że to był Cam. Ruszył w jej kierunku. Po chwili znalazł się przy niej i usiadł obok rudowłosej.
- O czym tak intensywnie myślisz? - zapytał wbijając wzrok w trawnik czy co to tam rosło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:51, 28 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Nawet nie otworzyła oczu, słysząc znajomy głos. To musi być on. Tak. Nie. Sama nie wiedziała, czy nie był to po prostu wytwór jej chorej wyobraźni. Zaczynała wariować. Zapewne.
Jednak nawet jeżeli miało się okazać, że przemieniła szum wiatru w słowa osoby, którą tak bardzo chciała spotkać, postanowiła odpowiedzieć. Chociażby sobie samej. Wolała nie podnosić głowy, by nie pozbawić się złudzeń. Były jej najlepszymi przyjaciółmi.
- Nie myślę, ot, po prostu siedzę. - odpowiedziała więc, jeszcze mocniej się kuląc, bo świerzbiło ją, żeby sprawdzić, co jest źródłem głosu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:00, 28 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Sam nie wiedział czy była na niego zła i nie chciała go widzieć czy coś w tym stylu. Chociaż w jego zdaniem nie zrobił nic złego. Wyjechał bez pożegnania i tyle. No dla niego zawsze takie rzeczy były pierdołami. Nie patrzył na drugą osobę.
- Wszystko w porządku ? - zapytał przerywając niezręczną ciszę. Zupełnie nie wiedział o co powinien zapytac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:09, 28 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Standardowe pytanie, jej fantazja też potrafiłaby je wymyślić. Była wręcz przekonana, że rozmawia sama ze sobą, ale brnęła w to dalej. Jak małe dziecko. W krainie złudzeń była całkowicie bezpieczna.
- O, tak. Dzisiaj jest bardzo zimno. - rzuciła dosyć wesołym głosem i nawet się uśmiechnęła, czego, rzecz jasna, Mike nie mógł dostrzec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:13, 28 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- Na pewno? - zapytał. Dziewczyna dziwnie się zachowywała. Nawet nie spojrzała na niego. Może po prostu nie chciała go oglądać. Nie zdziwiłby się. Zapewnię też nie chce z nim gadać, ale nie potrafi mu powiedzieć żeby spadał czy coś w tym stylu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:17, 28 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Tak długo chyba nie potrafiłaby wmawiać sobie, że jest obok. Nie była obłąkana do tego stopnia. Miała taką nadzieję. Postanowiła sprawdzić, czy rozmawia z realnym Mikiem, toteż podniosła głowę. Jej spojrzenie napotkało znajomą twarz. Przez chwilę nie poruszyła się ani o centymetr, po czym, nabrawszy pewności, że to rzeczywiście on, przytuliła się do bruneta.
- Wiedziałam, że kiedyś wrócisz. - rzuciła z przekonaniem, nie dodając, że ona również wyjechała i wróciła niewiele wcześniej. Zamiast tego oparła brodę na barku swojego towarzysza i przymknęła oczy. Mimo że obiecała sobie o nim zapomnieć, wystarczyło kilka chwil, by zapomniała o długo formułowanych i przestrzeganych postanowieniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:28, 28 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Brunet uśmiechnął się kątem ust. Nie miał zielonego pojęcia czemu wcześniej była dla niego taka chłodna, a teraz się do niego przytula. Może nie wierzyła, że to on. Z resztą brunet nigdy nie zrozumie kobiet.
- Ciesze się, że na ciebie trafiłem - powiedział przytulając ją. W końcu, mogła gdzieś wyjechać i tyle się widzieli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:38, 28 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Taka odpowiedź nie była dla niej satysfakcjonująca, ale postanowiła się o to nie kłócić. Na całe szczęście teraz nie było jej aż tak zimno, bo Mike działał trochę jak przenośny grzejnik, a tego jej brakowało.
- Dobrze, że jesteś. - stwierdziła szczerze i postanowiła, że wprosi się do niego, to będą mogli swobodnie porozmawiać. Zresztą, pomysł był dobry. Właśnie zaczęło padać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:42, 28 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
No i się rozpadało. Mike westchnął pod nosem.
- Chodźmy gdzieś gdzie nie pada - zaproponował. Nie miał ochoty siedzieć w parku kiedy pada deszcz. Wstał z ławki i czekał aż ta coś powie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:44, 28 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Zupełnie jakby czytał jej w myślach. Co prawda kochała deszcz, ale tym razem nie była na niego przygotowana. Zerwała się z ławki i chwyciła Mike'a pod rękę.
- Zapraszam się na herbatę. - oznajmiła i powiedzmy, że ją poprowadził do swojego domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:14, 06 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Mimo tego,że jak na wakacje było strasznie pochmurnie dziewczyna wybrała się na spacer do parku licząc,że kogoś spotka. Odkąd poznała Fabiana zaczęła się częściej uśmiechać, ale to nie zmieniało faktu,że większość czasu i tak spdzała sama.Gdzieś w głębi liczyła na to,ze kogoś spotka. Kogokolwiek. Chyba,że wszyscy wyjechali z miasta co było bardzo wątpliwe. Siedziała więc na ławce i czekała nie do końca wiedząc na co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noah
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:33, 06 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Postanowił odwiedzić parę miejsc, w których spędził bardzo miłe chwile. Szedł powolnym krokiem rozglądając się dookoła. Od ostatniego razu, gdy zanim wyjechał z Dalią było w parku o wiele, wiele więcej osób niż poprzednio. Nawet napotka na parę z dzieckiem. Przyjrzał się przez dłuższą chwilę wózkowi. Jak on pragnął mieć dziecko, najlepiej córeczkę. Tak, Noah by ją rozpieszał jak tylko by potrafił. Nagle niedaleko dostrzegł znajomą mu osobę, po upłynięciu kilku chwil zrozumiał że to jest Annie. Bardzo się ucieszył widząc starą przyjaciółkę. Czym prędzej skierował się w jej stronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|