|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:08, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Poppy - przedstawiła się/ - Nie nie zanudzasz - dodała po chwili. Zawsze myślała, że romantycy są banalni, ale żadnego tak naprawdę nie poznała. Przynajmniej teraz ma okazje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:40, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Ten poprzedni wiersz sam napisałem. - poinformował, uśmiechając się nieco szerzej. Zawsze na wspomnienie o swojej pasji jego humor ulegał poprawie.
- Będę ci mówić Popps, nie obrazisz się? - zapytał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:54, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Możesz mówić - powiedziała. Ogólnie to nie lubiła swojego imienia więc każda inna jego forma była dobra. - Masz talent - powiedziała. On przynajmniej coś wnosił do tego świata. Nie to co ona. Jest jak każda inna. O czym ona w ogóle myśli. Przecież nigdy nie miała jakiś kompleksów, że nie pisze wierszy czy co tam jeszcze. Jeszcze w depresje popadnie, bo nie pisze wierszy. Nie no cudowny początek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:41, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Masz ładne imię. Niespotykane. - odpowiedział szatyn, uśmiechając się nieco szerzej do dziewczyny. Chyba mógł liczyć na ciekawą znajomość, takie wrażenie odnosił, toteż starał się bardziej otworzyć.
- Skoro nie lubisz poezji, czym się interesujesz? - zapytał; był to naturalny odruch, ciekawość ludzka, z której wzięło się to pytanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:44, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Jazda na deskorolce, sporty, od czasu do czasu rysuje. Nic specjalnego, Jak każdy - powiedziała. - Ty też masz ładne imię - powiedziała po chwili. Ethan. Nie słyszała jeszcze o takim imieniu. Jej zdaniem osoba o tak rzadko spotykanym imieniu musi byc jedyna w swoim rodzaju.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:52, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie, Popps. Nie jesteś jak każdy. Widzę to po twoich oczach, a oczy są zwierciadłem duszy. - powiedział pewnie, spoglądając w ciemne tęczówki dziewczyny. Uśmiechnął się do niej lekko i zabrał za rozmyślanie, układając gdzieś w głębi siebie kolejny wiersz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:56, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego. Chłopak gadał sensownie. I to bardzo. Nie był taki jak każdy. Może pozory mylą? Nie. Na pewno nie. Na pewno nie potrafiłby grac takiego. Spojrzała na niego i zaczęła się mu przyglądać. Różnił się od wszystkich facetów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 9:27, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Baczne spojrzenie dziewczyny nieco go peszyło, ale ładnie to ukrył.
- Serce - istotnym jest prawdy ogniskiem:
Gdy rozum zbłądzi w najmniejszej usterce,
Serce i z błędów nieraz wraca z zyskiem...
Życia i wiedzy więc treścią cóż?... serce!
(...)
Przez dziwną serca magię i czarowność
Zaniemawiają zawistni oszczercę,
A mądrość cicha odzyskiwa mowność.
Wszystko, co wielkie, jest wielkie przez serce. - tak rozglądając się, w parę minut złożył wiersz i powiedział go na głos, żeby nie zapomnieć. Wyjął z kieszeni mały notes i zapisał go, póki nie pomylił słów.
/ Cyprian Kamil Norwid, *** (Cóż bo mózg? rozum co? ...) , fragmenty /
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 15:23, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Teraz go wymyśliłeś? - zapytała nadal przyglądając się mu. Ona nie potrafiłaby tak napisac wiersza w parę minut.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 15:27, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
W odpowiedzi skinął głową i przez chwilę tkwił w bezruchu.
- To see a world in a grain of sand
And a heaven in a wild flower,
Hold infinity in the palm of your hand
And eternity in an hour. - te słowa spłynęły gładko z jego ust, chociaż dopiero układał wiersz. Miał w tym wprawę, pisał od dzieciaka.
/ William Blake, Augries of Innocence /
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:15, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ona naprawdę czuła się beznadziejnie przy nim. Słuchała go uważnie i powtarzała w głowie jego słowa. Uśmeichała się od czasu do czasu pod nosem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 14:03, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Ten też właśnie ułożyłem. - poinformował, uśmiechając się lekko. Spojrzał w ciemne oczy Popps i postanowił, że może ułoży coś ładnego o niej, bo ładna była i chyba jej nie zanudzał.
- Wdzięk oczywisty, a niepozorny
ujdzie uwadze tylko pyszałkom,
co piękno świata widzą jedynie
w czczych świecidełkach i pawich piórach. - wygłosił melodyjnym głosem, spoglądając przelotnie na dziewczynę.
/ Sylwester Laskowski, Miłosny dla mojej dziewczyny, fragm.
swoją drogą, gość nie jest chyba nikim znanym, a ładnie napisał. /
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 19:08, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Faceta z takim talentem jeszcze nie spotkałam - powiedziała patrząc na niego ukradkiem. Jednak niektórzy faceci mają jakieś zalety.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:31, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Gdy zaczniesz coś robić, po jakimś czasie zacznie ci wychodzić. Wystarczy prawdziwa pasja. - uśmiechnął się lekko i na całe szczęście nie zarumienił, bo jako jeden z niewielu facetów czasami to robił.
- Dziękuję. - dodał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:35, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie ma za co - powiedziała. - Po prostu prawdę powiedziałam - dodała cały czas patrząc na niego. Po chwili wzrok przeniosła przed sienie i zmrużyła oczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|