Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:34, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pogłaskała go po pyszczku.-Jak to jest, że nie jestes mój i masz najmniej wspolnego ze mną, a najbardziej mnie kochasz z nich wszystkich.?-spytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Naxod
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:41, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Może nie to że najbardziej kocham, bo Alice kocham też bardzo mozno. Chociaż blondyn woli chyba kłaki. A świat jest dziwny. - wyszczekał patrząc dziewczynie w oczy. Wiedział, że ma trafić do chłopaka Alice Gariss'a ale jeszcze Go nie znał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:50, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zaczęła go głaskać po grzbiecie. -Szkoda, że nie jesteś mój-powiedziała patrzac w psie oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naxod
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:52, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Jak na razie jestem niczyj. - szczeknął cicho trochę smutny. Alice go zostawiła i gdzieś poszła (niby).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:56, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Mike jest o Ciebie zazdrosny, ale przecież wie , że go kocham. -westchnęła .-Szkoda, że już jesteś przeznaczony dlka Garissa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naxod
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:02, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- E tam ja też nie przepadam za kociarzem On nie lubi psów. - żachnął się ze skargą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:03, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Dobrze Ci ze mną.?-spytała nagle. Może Alice pozwoli jej go zatrzymac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naxod
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:01, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- No pewnie, że tak. - wyszczekał i pokiwał energicznie łbem po czym polizał Ją po twarzy, by to wszystko okazać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:03, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Usmiechnęła się do niego i przytuliła go. -Chodź wracamy bo zimno-powiedziała i przytuliła go do piersi. Poszła do domu niosąc go na rękach
\\napisz\\
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:27, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wszedł z Seth'em do parku. Co chwila patrzył czy on za nim idzie, aż wreszcie położył się pod drzewem. Rozglądał się dookoła. Nigdy tutaj nie był.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:34, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Odprowadził psa wzrokiem pod drzewo. Potem sam znalazł jakąś ławkę i na niej usiadł. Ostatnio był jakiś zmęczony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:39, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
//Przepraszam. Pomyliłam się xD. Oj ja głupia...//
Podszedł do chłopaka.
-O co chodzi?-zapytał Go. Widział przecież, że coś Go trapi. Położył się pod ławką i obserwował Seth'a.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:54, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
//Spoko///
Spojrzał na psa.
- Wiesz... ostatnio jestem zmęczony życiem. - stwierdził z westchnieniem. - To raczej kara Boska, a nie dar.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:59, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Westchnął.
-Przykro mi...-powiedział do Seth'a. On miał ciężkie życie, a Tab też, ale Tab przynajmniej się stara coś z tym zrobić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rachel
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:46, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Minął drugi dzień odkąd Rachel przyjechała do tego miasta. Niektóre kartony jeszcze nie zostały do końca rozpakowane, ale czy mały spacer kiedyś komuś zaszkodził? Dziewczyna wzięła głęboki wdech rześkiego powietrza. Wyjęła z kieszeń płaszcza rękawiczki i nałożyła je na dłonie. Chłód można było wyraźnie odczuć, ale nawet on nie zmusi jej do powrotu do domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|