Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:05, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Brunet cmoknął cicho i zagwizdał.
- no, chodź. - mruknął przyjaźnie do suczki, wpatrując się w nią. Była dość ładna, nie bardzo znał się na rasach psów, ale je lubił. To chyba bez różnicy, jakiej pies jest rasy, liczy się jego charakter, czyż nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lilath
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:55, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Przednimi łapami oparła się o ławkę i zaczęła skomleć domagając się głaskania i uwagi. Końcówka ogona cały czas machała, ale to normalne u flatów, może i wszystkich retrieverów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 17:08, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- heej. - cmoknął po raz kolejny na psiaka i podetknął mu dłoń pod nos do powąchania. Delikatnie pogładził suczkę po łopatce i uśmiechnął się sam do siebie. Miała miłą w dotyku sierść, w ogóle była ładnym psem.
- jak się nazywasz, psiaku? - zapytał, niby sam siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilath
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:25, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Czując dotyk ręki człowieka zmrużyła lekko oczy. Jej ogon machał na wszystkie strony. Dawno nikt jej nie głaskał.
//Brak weny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:41, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Przyszła do parku nieco roztrzęsiona. Nie właściwie dochodziłą do siebie po ostatniej nocy. Na jej usta powracał usmiech, który powinien na nich w końcu gościć od zawsze. Szła swobodie machając dłonią przyległa do szarego płaszczyka. Lubiłą tę część parku. Lubiła w nim tę fonntannę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisa
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:44, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Przyszła z dłońmi wciśniętymi w kieszenie czarnego płaszczyka. Było jej trochę smutno, ale też była nadzwyczaj szczęśliwa. była smutna, bo Matt'a na razie nie było w mieście, a szczęśliwa z wiadomych powodów. Widząc Annie uśmiechnęła się szeroko i podeszła doń witając się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:53, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Na widok młodej szatynki rozpormieniała się. Przytuliła ja do siebie w geście powitania i cmoknęła ją w policzek wypuszczając z ramion.-Dawno Cię nie widziałam-przyznała z ciepołym uuśmiechem. Zauważyła w niej wiele zmian o które planowała zapytać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisa
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:56, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- No niestety... - stwierdziła lekko się krzywiąc. Usiadła na pobliskiej ławce i zaprosiła Ann gestem do siebie. - Słyszałam, że coś jest znowu pomiędzy Wami nie tak. Co? - położyła znaczący nacisk na słowo "znowu". Przyjrzała się Jej uważnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:53, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-No było , było bardzo źle , ale po ostatniej nocy wszystko zaczynamy budowac od nowa.-powiedziała z usmiechem isadajac obok niej.-A u Ciebie.?s-pytała widzac że dziewczyna jest rozpromieniona.Chcwyciła jaz a dłoń i przjrzała jej się uważniej żeby nie mogła się wymigać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisa
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:06, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- A co u mnie może być? Wzloty i upadki. - stwierdziła z lekkim uśmiechem. Nie, nie kłamała. W końcu mówiła w sumie prawdę, a to, że nie była to precyzyjna odpowiedź to inna sprawa. Nie była po prostu szczegółowa/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:16, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Lisa..?-spytała zagladając jej w oczy.-Zakochałaś sie-powiedziałą radośnie odkrywając prawdę.-Opowiedz mi kto to jest.-nalegała nie przestając się usmiechać. Cieszyła się ze szczęścia Lis.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisa
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:30, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Znasz. To Matt, właśnie - pozdrawia i chce ślubu. - powiedziała z szerokim uśmiechem. Wygładziła lekko dłońmi płaszczyk i znów wróciła wzrokiem do dziewczyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:37, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Matt-powtórzyła cicho.-Tak znam znaczy się tylko z opawiadań Mike, nigdy nie dane mi było go poznać. Ale bardzo się cieszę. -dodała poklepując ją po dłoni. -więc co było nie tak.?-spytała teraz poważniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisa
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:41, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Ale w sensie? - zapytała nieco zdezorientowana. Nie, ostatnio całkiem nie myślała. W sumie jakieś towarzystwo to było przecież dla niej nowość. Zbyt wiele ostatnio się wydarzyło żeby jeszcze myślała trzeźwo. Z resztą kiedy ona tak myślała? No w sumie się zdarzało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:46, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-sama powiedziałąś o upadkach-przytoczyła jej słowa i zgromiła ją wzrokeim -Mów że co było nie tak-naciskała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|