|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:57, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Westchnęła, - jak miała roczek, rodzice mnie porzucili, zostawili pod drzwiami sąsiadów i odeszli, potem trafiłam do domu dziecka i byłam w kilku rodzinach zastępczych...nie lubię o tym mówić - powiedziała i spojrzała w górę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 18:31, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
To chyba mamy coś wspólnego. powiedziała usmiechajć się lekko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 18:33, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na nią, pierwszy raz poznała kogoś, kto też miał ciężko w życiu, - ciebie też zostawili? - zapytała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:15, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nie, tu to ja sama uciekłam. Od nich, a później z poprawczaka. przyznała się. Coraz częsciej zauważała swoje błędy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 10:00, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Przeniosła wzrok na jakiś punkt w dali, - ja uciekłam z rodziny zastępczej, błądziłam po świecie i trafiłam tutaj, byłam już pełnoletnia, więc mogłam, a po za tym tutaj wykupiła mi dom babcia, która niedawno zmarła.. - powiedziała, nikomu innemu tego nie powiedziała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:28, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ah... rozumiem. Może zmieńmy temat, co? zapytała z cieniem uśmiechu. Masz chłopaka?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:34, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Chłopaka...?mam...ale...coś się ostatnio zmieniło... - mruknęła, sama nie wiedziała o co chodzi, po prostu czuła co innego, moze nawet coś, czego nie da się nazwać miłością?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:41, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Faajnie. Opowiedź trochę o nim i co się pozmieniało. zaproponowała patrząc na Blankę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:01, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- No...poznaliśmy się u mnie w domu, razem popływaliśmy w moi basenie i...tak spędziliśmy razem noc...przez pierwsze kilka miesięcy było bardzo fajnie i wiedziałam ze on mnie kocha a ja jego. Ale...ostatnio...coś się zmieniło..nie wiem...moze to było tylko takie zauroczenie..bo już nie czuję tego co wcześniej... - powiedziała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 12:50, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Rozumiem. A może znalazłaś innego, lepszego? rzuciła pytająco.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 13:17, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się lekko, - może...nie wiem czy dobrze robię...bardzo podoba mi się Garrus...ale czy ja mu się podobam? mam taki mętlik w głowie - powiedziała, - znasz go? - zapytała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 13:44, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Szczerze? Nie radzę się z nim zadawać. Wykorzystuje. Na przykład mnie już wykorzystał. powiedziała myśląc o tamtym dniu. Chociaz ona też chciała go wykorzystać. Ale to w końcu wskazuje, że on bedzie tak do każdej..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 14:06, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Zmrużyła oczy, - aha...czyli nie mam szczęścia... - mruknęła, - a jeżeli to co jest pomiędzy mną a Mike, to się zepsuje? jeżeli ja go już nie kocham...to co? - zapytała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:04, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Wiesz co najlepiej..? Daj mu od siebie odpocząć. Nie zrywaj, ani nic. Tylko po prostu oddalcie się od siebie przez jakieś dwa tygodnie. Może później na nowo się dokryjecie. powiedziała. Kto jak kto, ale Melanie była bardzo dobra w tych sprawach. Miała doświadczenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:37, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Weszła do parku za chłopakiem.
-Bardzo tu ładnie..-powiedziała. Nie bywała w parkach ..
\\\ja idę będę wieczorem pa ;*\\\
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|