Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:02, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Znajomi zaczęli coś wykrzykiwac w strone idącego chłopaka. Dziewczyna podniosła głowę.-Mike..-wyszeptała cicho. Słuchała chwilę tego co krzyczeli. "Landryniarz, obrońca puszczalskiej.." W końcu , któryś ją szturchnął i upuściła nietkniete piwo. "Annie Twój Landrynek" zawołali chórem. Dziewczyna nie wiedziała o co chodzi, ale chciała z nim porozmawiać. Wstała z ławki i ruszyła w jego stronę krzycząc do nich by się zamknęli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:06, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Chłopak gdy tylko zobaczył, że ona zmierza w jego kierunku odwrócił się i poszedł w inną stronę. Nie chciał z nią gadać. Z resztą ona powiedziała, że nie chce już go nigdy widzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:07, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Mike!-krzyknęła za nim. Podbiegła do niego i chwyciła go za rękę. -Błagam porozmawiajmy-poprosiła go. Spojrzała mu w oczy prosząco."Już nie jestem dziwką" mówiła mu w myśli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:09, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
W szpitalu mówiłaś, że nie chcesz ze mną się już nigdy widzieć - warknął przystają. Miał już tego wszystkiego dość. Tych zmian jej nastroju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:12, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie powinniśmy się byli spotkać..-przyznała.-Ale nie wtedy gdy zaczynałeś układać sobie życie z Sharon..-dodała smutno. Wiedziała,że on miał inną. Nie mogła znieśc tej myśli , gdy się o wszystkim dowiedziała postanowiła z nim porozmawiać szczerze. Problem był w tym,że nadal go kochała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:14, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zaśmiał się.
Sharon to tylko na jedną noc była - przyznał.
Po prostu wróciłem do starych nawyków - dodał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:16, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Poczuła jak wzbiera w niej gniew uderzyła go delikatnie w kladkę piersiową.-Jak mogłeś.?! -krzyknęła. Nie poznawała go. Na jedną noc. Na jedną noc a jednak ją zdradził, ale bardzieol bolało ją jak wykorzystał tamtą dziewczynę. Spojrzała mu w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:17, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Normalnie - powiedział.
Nie wzbudzisz we mnie poczucia winy. Przez 2 lata nikt nie potrafił - syknął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:20, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Więc ja też byłam tylko zabawką.?-spytała osłupiała. Zerwała z szyi łańcuszek z pierścionkiem. -Miałam go zawsze, w nocy , w dzień. Nikt go nie dotknłą bo nie pozwoliłam, tak samo jak mnie. Ale widzę, że nie było warto. Byłam tylko kolejną naiwną.-powiedziała zaciskając pierścionek w pięści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:23, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nie ty nie byłaś - powiedział.
Kochałem cię naprawdę, ale ty mnie zostawiłaś, a ja co miałem czekać na ciebie jak wierny pies - zapytał.
Chciałem żyć dalej, spróbować pokochać kogoś innego, ale nie mogę - dodał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:26, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Tak Mike..miałeś czekac..-powiedziała ciszej.- Zostawiłam Ci list. Zostawiłam Ci nasze zdjęcie zostawiłąm z Tobą serce. A Ty..Ty je odepchnąłeś od siebie..-dodała płacząc.-Chciałam wierzyć ,że nie jesteś taki jak reszta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:29, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wiesz chociaż jak ja się czułem. Powiedziałaś, że nasza miłość wygasła. Nie mogłem nic zrobić i wiesz udało ci się - powiedział.
Mam wyrzuty sumienia. Przespałem się z dziewczyną, powiedziałem jej, że nie kocham cię, a potem usłyszała jak mówię, że cie kocham.
Ale ty nie pamiętasz co robiłaś wczoraj. Myślałem, że na tym parkiecie się rozbierzesz. Ten facet robił z tobą co chciał - dodał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:40, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Mike, musiałam skłamać. Nie umiałam Ci powiedzieć ,że inni mnie potrzebują, kiedy to Ty mnie potrzebowałeś. Nie chciałam Cię zranić.-powiedziała podnosząc głowę by spojrzeć mu w oczy.-To Ciebie zawsze kochałam! Tylko Ciebie. A to w czym się pogrążyłam mnie przerasta. Jestem chora, uzależniona i mam anoreksje. Na uwieńczenie tego wszystkiego zostałam zgwałcona. Pierwszy raz w szpitalu wytrzeźwiałam i zrozumiałam wszystko. Zgubiłam się. Zrozumiem jesli powiesz,że z nami koniec.Definitywny.-podkresliła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:53, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
On przytulił ją do siebie.
-Ann ja tylko Ciebie kocham-powiedział.-Zobaczysz wyzdrowiejesz-dodał. Spojrzał jej w oczy-Obiecuje,ze nie potraktuje tak juz żadnej kobiety-powiedział mając na myśli Sharon.Zastanawiał się czy będą razem i czy im się uda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:58, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Objęła go delikatnie i przymknęła oczy. -Tęskniłam za Toba-powiedziała mu na ucho. -Cokolwiek robiłam myślałam o Tobie-przyznała mu się. W tej chwili odezwał się trzeci głos. To była dziewczyna z tamtej paczki.-Annie jeśli to On odejdź z nim.-powiedziała ciepło-Weź ją i zniknijcie nim zjawi się Donathan. -zwróciła się do chłopaka. -Ona Cię nie zdradziła-zapewniła go i wyminęła ich. Annie spojrzała mu w oczy.Nie wiedziała czy nadal ją chce, czy kiedykolwiek się zejdą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|