| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Seth
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Pią 23:20, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Ale jeszcze żyje? - wyksztusił nareszcie słabym głosem. Nadal był blady, ale już nie aż tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Gość
|
| Wysłany: Pią 23:23, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
|
Tak, ale to sa jej ostatnio dni - powiedział. Chciał tam zostac aż do jej śmierci, ale mama mu nie pozwoliła. Miał się cieszyc życiem.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Seth
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 23:26, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Siedział już cicho. Spuścił wzrok i patrzył ponuro w podłogę. A od tak dawna Jej nie widział...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anastazja
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 22:32, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Przyszła tutaj pchajac różowy wózek, w środku była niewinna kruszynka. Nazwała ją Claudia. Najbardziej do niej pasowało to imię. Podeszła do drzwi, zapukała trzy razy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 22:41, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Chłopak otworzył drzwi. Ujrzał w nich dziewczynę.
Cześć - powiedział. Spojrzał na wózek. Westchnął.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anastazja
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 22:57, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Przespałeś się z tym, bo wiesz śpieszy mi się. - mruknęła do niego bez żadnych emocji na twarzy. Mozna było z niej odczytać, że juz nic do niego nie czuła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 23:00, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Chłopak spojrzał na nią ponownie.
Czy ty coś jeszcze do mnie czujesz - zapytał. On ją kocham, ale nie był pewny jej uczuć.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anastazja
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 23:19, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem. Ale jedno musze ci coś powiedzieć, ta mała kruszynka jest twoja córka. Zrobiłam dla pewności test DNA. Być może mój prześladowca mnie ponownie zgwałcił, lecz do niczego nie doszło. - wyznała z nadzieją, że jej nie odepchnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 23:21, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
|
Chciałbym żebyś wiedziała, że nawet gdyby nie była moją córką pokochałbym ją jak swoją - powiedział. Najbardziej zabolały go słowa nie wiem.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anastazja
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 23:24, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- I tylko tyle powiesz? To jest twoja córka. - powtórzyła zrobiła krok w tył, uśmiechnęła się dleikatnie pod nsoem do małej. Schyliła się nad nią. nagle mała zaczęła popłakiwać. - Mogę wejść? Musze Cludię nakarmić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 23:27, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
|
Chłopak otworzył szerzej drzwi. Nie wiedział co o tym wszystkim ma myśleć. Czy teraz będą razem czy nie. Uśmiechnął się delikatnie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anastazja
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 23:29, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wjechała ostrożnie wózkiem do środka. Wzięła na ręce małą, skierowała się do sypialni. Przymknęła za sobą drzwi, usiadła na łóżku. Po paru minutach wyszła. Na jej twarzy widniał delikatny uśmiech, usiadła na fotelu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 23:33, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
|
Chłopak usiadł na kanapie na przeciwko dziewczyny. Wpatrywał się w nią i w dziecko. Uśmiechnął się. Nadal się zastanawiał co teraz będzie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anastazja
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 23:39, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Kocham Cię. - mruknęła do niego bez zawahania. wpatrywała sie w Claudię. od czasu do czasu spogladała na Nathan'a z niewinnym uśmiechem pod nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Czw 11:23, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
|
Chłopak podszedł do dziewczyny i kucnął przy fotelu. Nadal bacznie obserwował ją i dziecko. Westchnął.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
