Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Mieszkanie Tamary
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna -> Osiedle
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hunter




Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:16, 25 Gru 2009    Temat postu:

- Nigdzie się nie wybieram.- Obiecał jej chłopak, uśmiechając się szeroko.- Może poza jednym miejscem.- Dodał po chwili, wstając i przy okazji podnosząc dziewczynę, bo przecież siedziała mu na kolanach, a słaby to on nie był. Postawił lekko dziewczynę na ziemi. O tak, właśnie wpadł na genialny pomysł. Wcisnął dziewczynie do ręki jej własny aparat, po czym zaprowadził ją do jej własnego przedpokoju. Podał jej usłużnie szalik i czapkę, wskazał na płaszcz i kozaki, jednocześnie dając Tamarze do zrozumienia, że ma się ubrać. Sam już ubierał buty.- No pospiesz się, zaraz słońce zajdzie i zdjęcia nie wyjdą.- Popędził ją trochę. Wpadł właśnie na najlepszy, według niego, pomysł w życiu. Narazie nic dziewczynie nie powie, ona pewnie i tak się domyśli, gdy już tam dojdą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 21:20, 25 Gru 2009    Temat postu:

Tamara przekrzywiła głowę, zastanawiając się, o co może chodzić. Nie zamierzała jednak marudzić, ale szybko założyła buty i, standardowo już, płaszcz oraz czapkę. Chwyciła ciemne rękawiczki i wepchnęła je do kieszeni. Zawiesiła aparat na szyi. Ciekawe, o co chodziło. Nie namyślając się wiele, chwyciła chłopaka za rękę.
- To prowadź. - mruknęła, gdy już wyszli z domu. Zamknęła drzwi wejściowe i podążyła za nim, ciekawa, gdzie ją zaprowadzi.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 22:43, 27 Gru 2009    Temat postu:

***

Z wielką ulgą zobaczyła budynek, w którym mieszkała. Wdrapała się po schodach i otworzyła drzwi wejściowe. Zostawiła je szeroko otwarte, w tym czasie zaś zdjęła czapkę, płaszcz i buty. Od razu poszła do kuchni. Tam przysiadła na dość wysokim krześle ze szklanką zimnego mleka w dłoni. Niezbyt zwracała uwagę na to, co działo się wokół, zaciętym wzrokiem patrzyła przez okno.
Powrót do góry
Hunter




Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:53, 27 Gru 2009    Temat postu:

Nawet nie próbował ej dogonić, więc dobrą chwilę później sam się pojawił. Zamknął za sobą drzwi, po czym zdjął buty i kurtkę i wszedł do kuchni. Oparł się o blat, patrząc na nią.
- Nie wiedziałem, że aż tak się zdenerwujesz.- Stwierdził.- To tylko śnieg.- dodał, wzruszając ramionami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 22:57, 27 Gru 2009    Temat postu:

- Jak widać, tylko śnieg też potrafi zirytować. - warknęła, bezmyślnie obracając kubek w dłoniach. Właściwie sama nie wiedziała, czemu tak ją to zirytowało. Może to przez to, że w podstawówce regularnie nacierali ją śniegiem, bo była tą dziwaczką z dość zamożnej rodziny. Skrzywiła się na samo wspomnienie o tym.
Powrót do góry
Hunter




Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:00, 27 Gru 2009    Temat postu:

- Albo złe wspomnienia.- Dodał, bo wątpił, aby to naprawdę był tylko śnieg. Nie miał zamiaru naciskać dziewczyny. Uważał, że warczy na niego bez powodu, nie czuł więc potrzeby do wnikania we wszystko, co ona mów na siłę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 23:08, 27 Gru 2009    Temat postu:

Automatycznie obróciła się w kierunku chłopaka, a jej oczy zwęziły się nieco. Miała ochotę coś odszczeknąć, ale nagle jej zdenerwowanie minęło. Właściwie nie uprzedzała go, nie musiał tego wiedzieć, więc nie powinna tak na niego naskakiwać. Wyraz jej twarzy nic nie pokazywał. Westchnęła jedynie i wyszła do łazienki. W czasie szykowania się już do spania rozmyślała, czy wypada przeprosić, czy może coś innego.
Wyszła po ładnych kilku minutach, przebrana w jakiś schludny top i luźne bawełniane spodnie. Weszła do kuchni i popatrzyła na bruneta.
- Przepraszam, wspomnienia. - mruknęła. Przytuliła się do chłopaka. Dobra, zachowała się głupio, ale pewnie nie będzie jej tego wyrzucał przez następne ileś tam czasu.
- Zostań na noc. - poprosiła, odsuwając się. Chwyciła dłoń Huntera.
Powrót do góry
Hunter




Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:11, 27 Gru 2009    Temat postu:

- A nie będziesz już warczeć?- Upewnił się chłopak, odgarniając jej grzywkę z oczu. Bo jak mają się bić całą noc, to on dziękuje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 15:15, 28 Gru 2009    Temat postu:

- Nie będę. Przepraszam, powinnam była cię uprzedzić. - powiedziała ze skruchą. Wspięła się na palce i pocałowała Huntera w policzek, a jej twarz rozjaśnił dość widoczny uśmiech.
- Służę dużymi czarnymi t-shirtami, reszty garderoby męskiej nie mam. - poinformowała, dalej się uśmiechając.
Powrót do góry
Hunter




Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:09, 22 Sty 2010    Temat postu:

- Niepokoi mnie fakt, że w ogóle jakąś posiadasz.- Uśmiechnął się kącikiem. Właściwie planował spanie w samych bokserkach, jutro się kopsnie do domu przebrać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 20:15, 22 Sty 2010    Temat postu:

- Hej, kupiłam po prostu za dużą koszulkę. - mruknęła z rozbawieniem i szturchnęła chłopaka w bok. Chyba nie należała do dziewczyn, które zagarniają sobie męskie ciuchy. No dobra, na pewno nie.
- Dzisiaj śpisz ze mną. - oznajmiła stanowczo.
Powrót do góry
Hunter




Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:26, 22 Sty 2010    Temat postu:

- Mi tam pasuje.- Stwierdził, śmiejąc się, bo go szturchnięcie nie zabolało. ale za to uszczypnął lekko Tam w bok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 20:32, 22 Sty 2010    Temat postu:

- Domyślam się. - mruknęła ze śmiechem i zaczepnie pocałowała chłopaka, jednak zaraz odsunęła się i parsknęła wesołym śmiechem.
- Ostrzegam, że ciężko mi idzie zasypianie. - dodała beztrosko, pewna, że przynajmniej do świtu będzie usiłowała spać. Albo nawet nie. Właściwie to się zobaczy.
Powrót do góry
Hunter




Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:35, 22 Sty 2010    Temat postu:

- Zobaczymy, zobaczymy.- Uśmiechnął się, bo dużo osób tak mówiło, a jak przychodzi co do czego, to one zasypiają pierwsze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 20:47, 22 Sty 2010    Temat postu:

- Nie wierzysz mi. - stwierdziła, wywijając wargi w podkówkę. Starała się przy tym nie roześmiać, więc musiała wyglądać dość dziwnie.
- Udowodnię ci to. - obiecała więc i chwyciła go za dłoń, po czym pociągnęła w stronę małej sypialni.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna -> Osiedle Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11
Strona 11 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin