Mieszkanie Carli

Carla

Zwykłe, najzwyklejsze jakie może być.
Dwa pokoje, łazienka, kuchnia.

Szatynka przekręciła kluczyk w drzwiach i powoli je otworzyła. Weszła do środka, zamknęła za sobą drzwi i postawiła małą torbę na kanapie. Od razu skierowała się w kierunku balkonu. Wyszła na zewnątrz i przymknęła oczy, biorąc głęboki wdech.

Gość

Przechodząc zauważył dziewczynę na balkonie, wcześniej ten dom stał pusty. Podszedł do drzwi i zapukał, czekał aż dziewczyna zejdzie i otworzy.

Carla

Słysząc pukanie, spojrzała w stronę drzwi i po krótkiej chwili skierowała się ku nim. Otworzyła je i widząc chłopaka uśmiechnęła się. - Cześć. - powiedziała przyglądając mu się.

Gość

Akurat była w okolicy. Sama nie wiedziała dokładnie jak tu dotarła, zapamiętała tylko, że wyszła z domu i ruszyła przed siebie [xd]. No ale cóż... skoro już się tu znalazła, chyba warto byłoby kogoś poznać. Obejrzała po kolei każdy dom, aż w końcu udało jej się wybrać jeden z nich. Podeszła więc do wytypowanego i zapukała trzy razy do drzwi.

Carla

Słysząc pukanie wyszła z sypialni i skierowała się ku drzwiom. Otworzyła je. - Cześć. - uśmiechnęła się lekko, związując włosy w luźną kitkę.

Gość

- Hej. Tak właśnie spacerowałam po okolicy i... - urwała zastanawiając się nad odpowiedzią. - ... postanowiłam kogoś nawiedzić. A padło na Twój domek, bo mi się najbardziej podobał xd - odparła szczerząc zęby w uśmiechu.

Carla

Wsunęła lekko dłonie do kieszeni spodni, przekrzywiając trochę głowę w bok z tym samym uśmiechem. - Aha. Okeej. No to może.. Wejdziesz? - zaśmiała się. Stopą pchnęła lekko drzwi, by je szerzej otworzyć.

Gość

- No... wejdę, wejdę - odparła uśmiechając się do dziewczyny kątem ust. Przez chwilę stała jeszcze, zastanawiając się czy ma wejść pierwsza. Po dłuższej chwili jednak zdecydowała, że poczeka aż pierwsza wejdzie C.

Carla

Odsunęła trochę w bok, robiąc tym samym przejście dla dziewczyny. - Zapraszam. - uśmiechnęła się lekko, opierając się o szafkę i czekając aż nowa znajoma wejdzie do środka.

Gość

Po słowach Carli weszła do mieszkania. Rozejrzała się ciekawie dokoła. - Ładnie się tu urządziłaś - odparła przenosząc wzrok na dziewczynę. Po chwili uderzyła się lekko dłonią w czoło. -Prawie zapomniałabym się przedstawić! Ashley jestem - uśmiechnęła się i podała dziewczynie rękę.

Carla

-Carla. - odparła lekko ściskając dłoń dziewczyny. - Dzięki. Ale większość mebli już tutaj była. - uśmiechnęła się kątem ust i oparła ręce na biodrach. - Coś do picia może? - spytała.

Gość

- A herbatę poproszę - odparła z ciągłym uśmiechem na twarzy. Rozejrzała się ponownie dokoła. - Hmm... jakoś nie specjalnie meble wyglądają na używane - stwierdziła po chwili.

Carla

-Może dlatego, że poprzedni właściciele nie mieszkali tutaj długo. - odpowiedziała od razu, idąc do kuchni. Z górnej szafki wyjęła dwa kubki, postawiła je na blacie. Włączyła elektryczny czajnik, wcześniej nalewając do niego wody. Z pudełka wyjęła dwie torebki herbaty owocowej i wrzuciła po jednej do każdego kubka. Wyszła z kuchni. - Rozgość się. Woda się już gotuje. - oznajmiła z uśmiechem.

Gość

Odwzajemniła uśmiech i ruszyła w kierunku sofy. Usiadła na niej i spojrzała na dziewczynę. - Długo tu już mieszkasz? - spytała po chwili.

Carla

-Powyżej miesiąca. Ostatnio zrobiłam sobie mały wyjazd z miasta. Nie miałam tu nic do roboty. - odparła po chwili, siadając obok Ashley. - A Ty? Nowa, czy już tu mieszkasz od dawna, tylko ja Ciebie wcześniej nie widzialam? - zapytała, zerkając na nią.