Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:38, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Szła do biblioteki gdy zauważyła znajomy dom. Zamrugała oczami. No tak Noah. Mike zakazał jej się zbliżać do nowych, ale nie mogła tak przejść obok. Zebrała się w sobie i zapukała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Noah
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:41, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ten zsunął się z łóżka, podbiegł do drzwi w samych spodniach xD. Otworzył je, zdziwił się że odwiedziała go Annie. - Dobrze, że nawet przyszłaś... Wejdź, muszę Ci wytłumaczyć pare rzeczy. - zaprosił ją do środka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:45, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Weszła do środka nic nie mówiąc. Usmiechnęła sie lekko. Usiadła na sofie w pokoju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noah
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:47, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Szybko ubrał koszulkę, usiadł na przeciw niej - A więc, ten pocałunek wczoraj... Jestem po przejściach, rozpadł mi się związek no i jak już mówiłem... Wszystko umiem spaprać. Wybacz, nie chciałem i zrozumiem jeżeli mi tego nie wybaczysz. Ale wiedz, że we mnie przyjaciela zawsze będziesz widzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:50, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Patrzyła na niego w osłupieniu. Zerkała na jego wargi , którymi tak szybko poruszał. Westchnęła. W sumie nie wiedziała co powiedzieć. Położyła dłoń na jego dłoni-Już dobrze.-powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noah
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:54, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Ale zapewne jest coś nietak. Znajac Ciebie z wyglądu i pobytu z tobą przez jeden dzień, powiedziałaś wszystko Mikeowi. Za bardzo go kochasz, żeby skłamać. Co mówił? Zabije mnie i nie masz do mnie się zbliżać? - zapytał, a raczej twierdząco mówił. Znał ta bajkę na pamięć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:58, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Noah- zaczęła spokojnie-On nawet jakby chciał to Cię nie tknie-powiedziała. To prawda powiedziała mu , ale on jej obiecał że nic mu nie zrobi, poza tym ..Nabrała powietrza i dokończyła.-Poza tym ja Cię tez lubię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 21:59, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Tab wszedł szybciutko do domu nowego właściciela, a raczej próbował. Stuknął łapą w drzwi. Na jego nieszczęście zapomniał o rozszarpanej łapie i to właśnie ją uderzył o drzwi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noah
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:01, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Usłyszał trzask o drzwi, uśmiechnął się pod nosem. Gwałtownie wstał z kanapy puszczają dłoń Annie. Podszedł do drzwi i je otworzył - Witam mój drogi, zapraszam. - otworzył szezrejdrzwi. Lecz zdążył zauwazyć, że rana ponownie zaczeła krwawić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:04, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wszedł. Gdy już minął Noah'a spuścił łeb.
-No... ja... eee...-zaczął się tłumaczyć przed chłopakiem. Nie umiał się wytłumaczyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:06, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Znała tego psa. Spojrzała na jego ranę. To było przez nią. Spojrzała niepwnie na chłopaka czekała, co teraz powie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noah
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:07, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- No co ty, nie potrafisz nawet zadbac o własne zdrowie - wymamrotał do psa, wyciągnął z jakies szafki nowe bandaże. Ukleknął przy jego zranionej łapie. Zmienił opatrunek, a stary wyrzucił - Teraz marsz się kłaść do sypialni - wskazał na w prost pokój. - Jedzenie zaraz dostaniesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:09, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zaczął piszczeć. Po raz pierwszy nie umiał się zachować. Spojrzał po drodze na znajomą.
-Cześć. Jak się czujesz?-szczekał, a po chwili już go nie było. Znaczy był, ale już w innym miejscu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:11, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na odchodzącego psa.-Noah.?-spytała cicho. Nie wiedziała nadal co on mysli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noah
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:12, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Tłumił w sobie śmiech, nigdy nie widział takiego zachowanbia psa. Pkiwał głową, poszedł kroić dla niego mięso. - Annie, a więc co z tym pocałunkiem? Zapminamy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|