Dom Garrusa

Garrus

Jego ręce powędrowały na plecy. Zaczął ją delikatnie masować końcówkami palców. Potknął się o kanape i spadł plecami na kanapę ciagnąc za sobą Blankę. ciekawe co teraz pomyślał

Gość

Spojrzała na niego i na boki "no fajnie...leżę na kanapie a na dodatek na nim" - pomyślała i przeniosła wzrok na niego, z lekkim uśmiechem. Nie wiedziała co robić, a ze była niezręczna ta sytuacja, musnęła go.

Garrus

Złapał ją za kark. Przysunął do siebie. Zaczął całować, coraz namiętniej. Jego ręce wędrowały ciągle po jej plecach lekko masując.

Gość

Czuła jak jego palce, delikatnie dotykają jej pleców i jak mały dreszczyk przechodzi od karku do pasa. Dziwne uczucie, ale przyjemne. Jej ręce przesunęły się i zatrzymały się na guzikach od jego koszuli.

Garrus

Zauważył to. Jego ręce zjechały do jej pasa i złapał za koniec koszulki. Czekał aż ona wykona jakiś ruch.

Gość

Przeniosła wzrok z jego koszuli na oczy, - Garrus...ja mam chłopaka - szepnęła, gdy tylko udało jej się powstrzymać. - Jak on się o tym dowie...to mnie zostawi - powiedziała i odpięła jeden guzik.

Garrus

Czemu miałby się dowiedzieć? Przecież i tak go nie znam. szepnął znów tak żeby wydychane powietrze poleciało na jej dekolt. Lekko podsunął jej koszulkę do góry.

Gość

- Ale Alice była tu, może powiedzieć mu - mruknęła, - a jak się dowie, to mnie znienawidzi - dodała i odpięła następny guzik.

Garrus

Nie powie... już jej koszulka była na poziomie żeber. Czuł też rozpinającą się koszulę.

Gość

- Powie..to jej brat - powiedziała, przeszedł ją dreszcz, - co będzie potem? - zapytała i do końca rozpięła mu koszulę. Spojrzała w oczy.

Garrus

Ale że jak ona tu była? zdjął z niej już koszulkę. Popatrzył jej prosto w oczy i mocno do siebie przytulił.

Gość

- No przyleciała i powiedziała co myślała i poszła - odpowiedziała i również z niego zdjęła koszulę. Przytuliła się do niego.

Garrus

Nie przejmuj się Nią... jego ręce zjechały poniżej jej talii. Zachaczył o szlufki w spodniach i lekko pociągnął w dół. Lecz ciągle lekko przytulał ją do siebie.

Gość

- Mike mnie zostawi i co? - powiedziała i usiadła na kanapie, zagryzając wargę. - nie wiem...czy powinnam - dodała spoglądajac na niego.

Garrus

Ja do niczego Cie nie zmuszam. powiedział spokojnym głosem. Podsunął się do Niej i mocno przytulił.