Dom Blanki

Mike

Poszedł tam gdzie mu dziewczyna wskazała. Po chwili przyszedł. Przejrzał się jeszcze w lustrze.
Wyglądam jak dureń - powiedział patrząc na siebie. Poszedł na taras. Wszedł do wody.
Już jestem -powiedział uśmiechając się.

Gość

Wynurzyła się tuż przed nim i uniosła jedną brew, - widzę,mhm... wyglądasz sexy - zachichotała i odpłynęła od niego. Nie wiedziała czy się na nią rzuci, czy ochlapie, więc na wszelki wypadek lepiej być dalej.

Mike

Podpłynął do niej.
Ty też - powiedział po czym ją ochlapał. zaśmiał się.

Gość

Uśmiechnęła się i również go ochlapała ale mocniej, - dzięki - powiedziała. Wzięła włosy z twarzy i przyglądała mu się przez pewien czas. Po chwili jednak się zanurzyła i płynęła przy samym dnie basenu.

Mike

Uśmiechnał sie. Nie był zbyt dobrym pływakiem wiec obserwowal dziewczyne.

Gość

Płynęła tak przez chwilę, aż się nie wynurzyła i ochlapała go, co raz bliżej podchodząc do niego. Sama nie wiedziała, czemu tak ją ciągnie do niego. Gdy była już blisko, uśmiechnęła się lekko - nie umiesz nurkować? - zapytała, by nie była taka niezręczna cisza.

Mike

Jestem słabym pływakiem - powiedział z uśmiechem. ostatnio bardzo się uśmiechał.

Gość

- Aha - mruknęła i jak na złość, znów była cisza. Uśmiechnęła się, - może cię nauczę? - zaproponowała, z chęcią by to zrobiła, tylko czy on się zgodzi.

Mike

Nie ciągnie mnie do nauki, ale z chęcią zobaczę jak ty ta robisz - odpowiedział. znowu się uśmiechał.

Gość

Uniosła lekko kąciki ust, stanęła tyłem do niego i wzięła w ręce ręcznik. Zaczęła wycierać twarz i włosy, wyciągnęła rękę i złapała za szklankę z wodą, zachciało się jej pić. Upiła łyka i odstawiła.

Mike

Usiadł na skraju basenu. Uśmiechał się cały czas i obserwował dziewczynę.

Gość

Zerknęła na niego, ten jego wzrok i uśmiech, strasznie ją intrygował. Podpłynęła do niego i usiadła obok, - czy jestem aż tak interesująca żeby mnie cały czas obserwować? - zapytała z uśmiechem.

Mike

Znowu się na nią patrzał. Ona mu się podobała więc na co miał innego patrzeć.
można tak powiedzieć - powiedział z wielkim uśmiechem.

Gość

Troszkę była zaskoczona, choć się domyślała po tym jego wzroku i uśmieszku, - Ty też mi się podobasz - odpowiedziała z lekkim uśmiechem i odwróciła wzrok.

Mike

Uśmiechnął się. Musnął ją lekko u usta. Najwyżej da mu z liścia i on sobie pójdzie, ale teraz to było nieważne.