Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Annie's Hause
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 67, 68, 69 ... 72, 73, 74  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna -> Osiedle
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Seth




Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:53, 26 Sty 2010    Temat postu:

Przyszedł pod dom Ann. Przynajmniej na to wychodziło, że tutaj mieszka. Zadzwonił do drzwi wyciągając z kieszeni ręce. Czekał aż ktoś - o ile - otworzy. Czuł, że sam sobie nie poradzi z myślami kłębiącymi się obrzywdliwie w głowie, a poza tym przydałoby się powiadomić o czymś takim przyjaciółkę, prawda?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annie
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:59, 26 Sty 2010    Temat postu:

Przyszła tu niewiele wcześniej i jedyne co zdążyła to wstawić wodę na herbatę. Podbiegła do drzwi i otworzyła je. Nie tryskała nadmierną radością z wiadomych dla niej powodów. Jednak okazała entuzjazm na widok przyjaciela.-Cześć Seth-zawołała w progu i przytuliła go gdy już wszedl do mieszkania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth




Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:03, 26 Sty 2010    Temat postu:

- Cześć Annie. - powitał przyjaciółkę z szerokim uśmiechem. Rozebrał się szybko i wszedł do meiszkania. Tak w sumie to w ciągu ich no cóż, długiej znajomości nigdy tu nie był. Odwrócił się w Jej stronę. Był szczęśliwy, ale i smutny. Jak coś takiego pogodzić?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annie
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:05, 26 Sty 2010    Temat postu:

Chwyciła go pod rękę ukrywając wewnątrz siebie swoje smutki i problemy.-Zapraszam do kuchni, bo wybacz, ale rzadko tu bywam-dodała ciszej z myślą o tym,że mieszka przecież teraz u Mike. Posadzila go w przytulnej i ciepłej kuchni i skręciła wodę. -Herbaty .? -spytała grzecznie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth




Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:12, 26 Sty 2010    Temat postu:

- Chętnie. - odpowiedział z lekkim uśmiechem zbierając myśli. Zlustrował Ją badawczym wzrokiem. Tak, to była raczej Annie. Ale co Jej jest? - COś nie tak? - no tak, nie wytrzymał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annie
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:15, 26 Sty 2010    Temat postu:

Gdy zalała szkalnki postawiła je na stole razem z paczką ciasteczek. Zajęła miejsce na przeciwko niego i podsunęła mu cukier.-Małe problemy w związku..-mruknęła niechętnie i podsuneła mu delikatnie nagą dłoń. Jedyne co się na niej odznaczało to ślad po pierścionku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth




Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:17, 26 Sty 2010    Temat postu:

- Co znowu? Boże, jeszcze raz mi gdzieś zahacz jadąc do sierocińca! - rzucił Jej przeciągłe, znaczące spojrzenie. Tego nie wytrzymałby tym bardziej, że już w sumie wyzdrowiał. W sumie to zabawne... Znowu będą musieli latać do szpitala. xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annie
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:36, 26 Sty 2010    Temat postu:

-Nie Seth tym razem to moja wina. Po prostu go oddałam z nadzieją,że w końcu ustalimy wszystko i uporządkujemy życie.Że znów mi się oświadczy. Ale nie zrozumieliśmy się. Nasze wczorajsze pół roku było porażką z mojej winy.- jęknęła powstrzymując płacz. -Ale chyba nie o Tym chciałeś ze mną rozmawiać.?-spytała Go starając zmienić temat.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth




Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:02, 26 Sty 2010    Temat postu:

- Nie martw się. Wiesz przecież, że wszystko się ułoży. - wziął głęboki wdech. - No, bo wiesz... Nie wiem jak zacząć. To jest w sumie głupie... - nie potrafił znaleźć do tego słów. No bo jak niby powiedzieć, że 18-latek, który jest jak dziecko będzie ojcem? Przy wielkiej wyobraźni nie da rady tego zobaczyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annie
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:04, 26 Sty 2010    Temat postu:

Przyjrzała mu się uważniej i zauważyła małe rumieńce.Denerwował się ? Przesiadła się bliżej i chwyciła go za dłoń dodając mu otuchy. -Mów Seth , słucham-powiedziałą ciepło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth




Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:11, 26 Sty 2010    Temat postu:

- No bo wiesz... - pograpał się po głowie. Teraz był czerwony jak burak. - No, bo ja wiem jak to brzmi, ale ja no yy... tego no. Będę ojcem, no. xD - taa... fajnie, że słowa też potrafił dobrać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annie
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:15, 26 Sty 2010    Temat postu:

Przyjrzała mu się uważniej. Po chwili wywróciła oczami.-No tak Seth swietny żart , ale teraz do rzeczy-powiedziała nie odrywając od niego wzroku. Coś tu było nie tak prawda , albo się przesłysząła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth




Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:17, 26 Sty 2010    Temat postu:

- No, ale to prawda! Pixie jest w ciąży, już nawet widać! - podniósł oburzony głos, że dziewczyna mu nie uwierzyła. Mimowolnie uśmiechnął się jak ostatni debil słysząc sam siebie. Skończony idiota... Cóż, takie życie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annie
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:22, 26 Sty 2010    Temat postu:

Otworzyła szeroko swoje zielone oczy.-Pixie w ciąży.?-spytała. Chwile dochodziła do siebie.Pokręciłą głową-Nie może być Seth, wy przecież..-nie dokończyła gdy w końcu do niej doszło.-No nie mów ,że..Ale jakim cudem.?-spytała w końcu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth




Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:25, 26 Sty 2010    Temat postu:

Wzruszył bezradnie ramionami. Potem bezsilnie opadł na krzesło i potarł rękoma oczy przy okazji wyswobadzając się spod chłodnej dłoni Annie.
- Ja ojcem! - mruknął z niedowierzeniem. Cały czas miał zamknięte oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna -> Osiedle Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 67, 68, 69 ... 72, 73, 74  Następny
Strona 68 z 74

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin