|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:00, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Skoro o tym mowa, ja też. - mruknęła, przeciągając sylaby. Stłumiła kolejne ziewnięcie. Przydałoby się jednak iść spać. Położyła policzek na nagim torsie Doriana i zamknęła oczy. Minęło może z pięć minut, a spokojny, miarowy oddech dziewczyny świadczył o głębokim śnie.
*zmieniam avatar, szukam jeszcze czegoś.*
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 19:01, 29 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:40, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pogłaskał dziewczynę po policzku. Śnij dobre sny. O nas... o mnie. szpenał jeszcze z uśmiechem. Jakoś nie mógł zasnąc. Zaczął rozmyślać, ale był tak cicho, aby nie obudzić Elodie. Jednak po paru chwilach jego również zmógł sen. Zasnął z uśmiechem na twarzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:49, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jakoś koło południa przebudziła się. Leżała z zamkniętymi oczami, nie dając znać, że już nie śpi. Nie chciała, by cokolwiek się zmieniało, było jej dobrze. Była tak szczęśliwa, że chciało jej się skakać z radości, ale oczywiście tego nie robiła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 16:08, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
On obudził się dopiero pod wieczór. Otworzył oczy i zauważył, że Elodie nadal śpi. A może udaje. No trudno, został w takiej pozycji, w jakiej leżał, bo nie miał innego wyjścia. Patrzył na nią i fantazjował. Nie ważne o czym xD.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 16:12, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Blondynka szybko zorientowała się, że Dorian też nie śpi. Otworzyła oczy i popatrzyła w okno. Było już ciemno. Całe szczęście, że nie musiała nic zrobić, więc mogła spokojnie tak długo leżeć. Obróciła głowę i popatrzyła na chłopaka.
- O czym tak rozmyślasz? - spytała, uśmiechając się do niego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 16:57, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Fantazjuję. posłał jej uśmiech. Pogładził ją po policzku. Później popatrzył przez okno w niebo. Pomyślał sobie jak zawsze marzył o takiej dziewczynie jak Elodie. Marzenia się spełniają, o tak. Spojrzał jej w oczy i nagle zaczął śpiewać:
So close no matter how far
Couldn't be much more from the heart
Forever trusting who we are
And nothing else matters
Never opened myself this way
Life is ours, we live it our way
All these words I don't just say
And nothing else matters
Trust I seek and I find in you
Every day for us something new
Open mind for a different view
And nothing else matters
Never cared for what they do
Never cared for what they know
But I know
So close no matter how far
Couldn't be much more from the heart
Forever trusting who we are
And nothing else matters
Never cared for what they do
Never cared for what they know
But I know
Never opened myself this way
Life is ours, we live it our way
All these words I don't just say
Trust I seek and I find in you
Every day for us something new
Open mind for a different view
And nothing else matters
Never cared for what they say
Never cared for games they play
Never cared for what they do
Never cared for what they know
And I know
So close no matter how far
Couldn't be much more from the heart
Forever trusting who we are
No nothing else matters
Usmiechnął się do Niej.
[metallica- nothing else matter <3]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:02, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
(poznałam, słucham ^^.)
- Wiesz, masz ładny głos. - skwitowała dziewczyna. Trochę minęła się z prawdą, bo na chwilę wręcz ją zatkało, gdy usłyszała śpiew bruneta. Nie chwalił jej się, że ma zdolności w tym kierunku. Ona sama nie zamierzała przyprawić go o bóle głowy, więc nie zaczęła śpiewać. Posłała mu wesoły uśmiech.
*choroba, znaleźć ładny avatar to męka.*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:05, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
*nom xd. Teeż słucham <3*
Dzięki. Ale ja tak nie sądzę. uśmiechnął się do niej. Spojrzał w stronę kuchni. Może... śniadanie? Raczej kolacja dla księżniczki? zaproponował uśmiechając się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:08, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Jeśli chce ci się robić, nie mam nic przeciw. Ja coś przygotuję jutro. - obiecała i popatrzyła z ciekawością na Doriana. Z takim głosem mógłby zawodowo śpiewać, a on się marnuje w takim miejscu i z taką dziewczyną. No, ale jego wybór.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:00, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
To ja się przejdę. Zgłodniałem. zasmiał się i tylko czekał, aż dziewczyna podniesie głowę. Inaczej nie miał szans przejść xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:01, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Elodie dopiero chwilę potem zorientowała się, że musi nieco się przesunąć, co też zrobiła. Oparła głowę na miękkiej poduszce i wbiła wzrok w sufit, rozmyślając intensywnie. Na jej twarzy widniał lekki uśmiech.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:09, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cóż, skoro dostał miejsce to poszedł. Po dwudziestu minutach zjawił się ze zwykłymi zapiekankami. Tak, talentu kulinarnego nie miał za grosz, więc ograniczał się do kanapek, zapiekanek, jajecznicy i podgrzania sobie zupy xD. Przyniósł jej do łóżka zapiekanki z serem dogryzając jeszcze własną. -Podano do... łóżka.- zakończył z uśmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:16, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna w tym czasie ubrała się w jakąś tam koszulkę i bawełniane spodnie, po czym z powrotem położyła. Jak widać, nie zamierzała się specjalnie wysilać, zrobiła sobie luźny dzień.
- Dzięki. - odpowiedziała dziewczyna. No cóż, ona sama potrafiła ugotować jakiś obiad, ale zapiekanek już nie. Położyła sobie talerz na brzuchu i zajęła się kolacją. Dopiero teraz poczuła, jak jest głodna. Nie jadła przynajmniej przez ostatnią dobę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:22, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Smacznego.- uśmiechnął się do niej. Sam usiadł na skraju łóżka. - Ale jestem głupi. Ciągle u Ciebie siedzę. Nie chcesz trochę prywatności?- zapytał patrząc na nią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:28, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna zakrztusiła się zapiekanką, gdy tylko usłyszała słowa Doriana. Momentalnie pojawiła się obok niego.
- Pomyślmy. Jesteś facetem, którego kocham, gdy tracę cię z oczu, myślę tylko o tym, by za tobą iść, w mojej głowie jesteś tylko ty. Jesteś moim facetem, marzyłam o takiej miłości i nie chcę, byś odchodził choćby na krok. - podsumowała poważnie i spojrzała chłopakowi w oczy.
- Chyba wystarczy, prawda? - zapytała nieco spokojniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|