nie mogę :/

Alice

Wiecie co... u nas chłopaki w klasie w czasie przerwy jak siedzieliśmy w bibiotece weszli w google i wpisali frazę "mam 1" wyświetliła się lista w stylu "mam 15 lat i jestem w ciąży" itp. było nawet to samo zdanie lecz zamiast 15 było 11 o.O
Dziś weszłam na to w domu z czystej ciekawości, co mądre nastolatki wypisują. I normalnie się załamałam! Jak można cieszyć się z tego, że jest się w ciąży w wieku 13, 14, 15, 16 lat??
Sorki, że zakładam taki temat, ale mam wszystko na gorąco, z kimś musze się podzielić moimi przemysleniami.
Dobra, rozumiem, wpadka {chociaz nie do końca rozumiem, bo jeśli sie już decydujemy na te rzeczy w tym wieku to musimy myśleć o konsekwencjach}, ale tam sa takie komentarze, że tylko siąść i płakać.
Jest taki post w stylu: 'Jestem w 3 miesiący ciąży, ciesze się bardzo. Mam wspaniałego chłopaka... " lub "Mam 14 lat i od 2 tygodni staram się z moim chłopakiem o dziecko. Bardzo chcemy miec razem dziecko w tym wieku"
To jest nienormalne o.O

Jeśli kogoś uraziłam to przepraszam, ale wyrażam moje zdanie:
"Wiecie co... wszyskie co uważają, że ciąża przed znalezieniem sensu życia, przed wykształceniem, przez znalezieniem stałego chłopaka, który na pewno będzie z nami do końca życia jest super to naprawdę zróbcie sobie pranie mózgu i przemyślcie jeszcze raz to. Dobra, wpadka, nie można nic zrobić, trzeba z tym żyć. Ale specjalnie starać się o dziecko w wieku 15 lat to dla mnie paranoja. Sama mam 15 lat i nawet nie chcę słyszeć o dziecku, ba! nawet o kochaniu się z chłopakiem. Co z tego, że mam od roku stałego chłopaka, darzymy się prawdziwym uczuciem?! Nie wyobrażam sobie miec teraz dziecka. Mam jeszcze tyle planów i celów do osiągnięcia. Nastoletnim matkom z całego serca mówię NIE!"
mój post z tego jakże suuuperowego forum :/

Annie

eee..pozostawię bez kometarza co do głupoty tego forum ^^ no cózż mam 17 lat nie mam chłopaka nie jestem w ciązy i czuje się super nawet jesli mam byc do konca zycia singielką przynajmniej coś w nim osiągnę ! Wink

Alice jestem z Tobą Wink

Mike

No więc ja mam 12 lat no i wiecie może jestem małolatą, ale jednak w tej główce coś mam. W moim słowniku przez najbliższe 15 lat nie ma miejsca słowo dziecko i ciąża. Ja najpierw chce skończyć studia i ustatkować się żeby potem dziecku niczego nie zabrakło i mogło się w pełni rozwijać.
Z resztą niech się panna stara o dziecko proszę bardzo tylko za rok, a może i krócej będzie płakała, że jej chłopak sobie znalazł nową ładniejszą no i najważniejsze nie z dzieckiem. Takie dziewczyny po prostu nie sa dojrzałe i nie myśla o konsekwencji posiadania takiego malucha. Przecież 14 latki równiez sie jeszcze rozwijają i potrzebują matczynej opieki, a tu już mają wychowywać swoje dziecko. Przykro mi, ale żeby miec chłopaka i się z nim kochac to jednak trzeba byc dojrzałym, a te dziewczyny jakos pokazują, ze nie sa dojrzałe. Równiez ostatnio przeczytałam jak poronic. To jest paranoja. Niektóre kobiety starają się o dziecko tyle lat, a takie 15latki pytają sie jak dobrze skoczyc z szafy na brzuch. trzeba sie liczyc z konsekwencjami. Osobiscie powiem tyle, że ja uwielbiam dzieci i nawet bym je chciała miec teraz, ale wiem, że sama jeszcze dzieckiem jestem i to nie dla mnie. Najpierw trzeba dorosnac, a potem miec dzieci.

Na koniec chciałąm powiedziec, ze nie wszystkie 15latki sa takie "mądre" co nawet wynika z postu Alice Wink

Alice

Dziękuję

Ja równiez już mam zarys planów na przyszłość gdzie tez nie ma miejsca na dziecko przez najbliższe minimum 10 lat. Chcę skończyć studia {chociaż moi rodzice poczęli mnie na przedostatnim roku studów, na szczęście ostatni to same egzaminy, więc zrobili to planowo, może pójdę w ich ślady}, jeszcze posmakować życia. Nie ukrywam, że chciałabym jako studentka chodzić co jakiś czas do klubów lub na domówki. Zabawić się. I do tego chcę wziąć sobie na pierwszym/drugim roku studiów papillona i jemu się poświęcić. Wystawy, agility, frisbee <- nie miałabym nawet czasu na dziecko. Więc... cóż.

Najgorsze jest to, że kurcze przez takie dziewczyny chodzi zdanie o nastolatkach, że są bez pasji, myślą tylko o jednym. W dzisiejszych czasach mało nastolatek jest docenianych za własne pasje, czasem całkiem oryginalne.
Często słysze w autobusach rozmowy starszych pań: "W dzisiejszych czasach młodzi ludzie myślą tylko o jednym. Sa puści, nie mają pasji." To jest krzywdzące :/

Paul

No cóz każdego z nas to dotyka. Im starszy nastolatek tym gorszy wiem coś o tym ..;/ Nie lubię takich opinii.

Alice

Czasem mam ochotę podejść i po prostu powiedzieć, czym się interesuję. Może i banalnymi sprawami- taniec {5 miejsce na mistrzostwach Polski formacji tanecznych, 9 na otwartych mistrzostwach Węgier}, kynologia {znam ponad 380 ras psów, wiem wiele o wystawach, hodowli, troszkę genetyki, psie sporty}, fotografia {co prawda raczkuję}. I to jest nic?

Mike

Dokładnie ja tak samo. Mam pasje i marzenia i pusta nie jestem. I wcale w te marzenia nie wchodzi chłopak, dziecko rodzina. Jestem typem samotnika który nikogo nie potrzebuje. No cóż. Nie każdy jest taki sam i nie kazdy jest bez marzen i pasji.

Paul

Bo ludzie dielą się na stoły i taborety, kwiaty i parapety ^^
Niektórzy uważają, że jak nie masz chłopaka to zaraz jeny gorsza jakaś. Ja się cieszę nawet, kurde nie chciałabym być ograniczoną lalą bez aspiracji ..

Mike

No właśnie. Ja ostatni poznałam taką dziewczynę w necie i jest w moim wieku. no i pisze mi takie cos : Lizałaś się już, a ja na to, ze co ? Nie no wiem co to znaczy, ale jak ktos tak gada to dla mnie jest to osba troche ograniczona, bo co to za słowo lizałaś się. Tak się właśnie zaczyna.

Alice

Eeeeeeej xD niektórzy tu mają chłopaaaaka xD [dobra, nie obrażam się xD]

Właśnie Hubert [Gariss] napisał mi, że do Jego mamy przyszła dziś dziewczyna w naszym wieku [tj. 15 lat] i że zaraz będzie rodzić. [nasi rodzice sa lekarzami w tym moja mama pediatrą a tata ginekologiem]

Annie

No to sama widzisz jak sprawa wygląda. ;] A z tym chłopakiem to nikogo nie chciał urazić ..^^

Mike

Nie no szczerze jej współczuje. Ech, ale czasami takie dziewczyny sa tak zaślepione chłopakami, że zrobia wszystko. Chłopak powie jak tego nie zrobisz to cie rzuce i wiele dziewczyn się zgadza no i potem jest ciąża i chłopak się zmywa.

Nie wiem jak można być tak zaślepionym miłością i nie widzieć gdy ktoś cię wykorzystuje.

Alice

Ja bym nigdy czegoś takiego nie zrobiła dla chłopaka.
Cóż... dla mnie ten temat nie jest obcy, bo często słucham rozmów rodziców kiedy to wymieniają sie doświadczeniem zawodowym. Nie raz trafia się hasło " Ta 15latka już urodziła?" lub "Dzis kolejna 16latka przyszła do mnie w ciąży." Dla mnie to jest straszneee...

Mike

A u mnie na blokach jest taki jeden jak ja to na niego mówie dupek nad dupkami. Ma dziecko z 16latką (on ma 19) i od czasu kiedy była w ciąży nie widziałam jej na blokach, ale za to widze przy jego boku raz w tygodniu inną dziewczyne. Ech paranoja.

Alice

Ehh... :/
Wiecie co... nawet szkoda mi tych dziewczyn :/
Przeciez zmarnowały sobie życie :/