|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lisa
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:02, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Ech... jesteś nienormalny. - mruknęła do dobermana. Czy ten pies robi to specjalnie. Patrzyła przed siebie zamyślonym wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sitong
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:28, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Spacerował sobie po plaży. Popił trochę wody, która okazała się ochydna, bo słona. Wypluł ją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:40, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
No, właśnie tu znalazła się Camille. Zamierzała sobie nieco odpocząć od tego zgiełku i przysiadła spokojnie na plaży, rozglądając się. Było cicho i spokojnie. To dobrze, bardzo dobrze, chociaż czasem lubiła, gdy wokół znajdowało się sporo osób. Teraz jednak wolałaby tak posiedzieć, no, może porozmawiać z kimś, komu mogłaby się wyżalić, to wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:50, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Spacerował sobie plażą, bo on z natury taki był, że lubił zimowe widoki. Co prawda z natury był też z niego niezły gówniarz, ale zdarzały mu się te sentymentalne momenty, a to właśnie chyba był jeden z nich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:56, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Tak się złożyło, że Hunter znalazł się w polu rażenia błękitnych oczu blondyny i bez wahania wstała, po czym podeszła do niego. Nabrała ochoty na pogadanie z kimś nowym, może wtedy dobry humor wróci w większej części. No właśnie, może. Ehe, ale nadzieja była.
- cześć, jestem Camille. - przywitała się i uśmiechnęła szeroko. Jak zwykle cieszyła się jak głupia do sera. Niektórzy już tak mają, a ona do nich należała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:59, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na dziewczynę i się uśmiechnął.- Hunter.- Przedstawił się, lustrując dziewczynę wzrokiem, chociaż chyba nie powinien, bo już miał swoją Tamarę, nie. Ale facet to facet.- Myślałem, ze tylko ja jestem an tyle psychiczny, żeby w taką pogodę łazić po plaży.- Zauważył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:04, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Kąciki ust Cam. uniosły się jeszcze bardziej ku górze, choć wydawałoby się to niemożliwe. Jak widać, nie było. Odrzuciła długie włosy do tyłu.
- co jak co, ale do normalnych nie należę. - parsknęła wesoło, na pewno radośniej, niż się czuła. Miała nadzieję, że uda jej się jakoś odstresować przy rozmowie, a może wyżalić, albo co. Udała, że nie zauważyła lustrującego spojrzenia bruneta, ale sama również dyskretnie go sobie obejrzała, tak jakby coś.
- możemy usiąść, nie musimy stać. - wyszczerzyła się w kolejnym szerokim uśmiechu. Pomyślałby kto, że parę minut temu narzekała na zepsuty humor.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:09, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Okej, może nic nas nie ugryzie.- Odparł no i usiadł na piasku.- Ewentualnie może zasypać nas śnieg.- Odparł, co było też taką jakby próbą, czy dziewczyna lubi zimę, czy nie. Już raz przez swoje niedopatrzenie pokłócił się o to z Tamarą, wolał nie ryzykować czegoś takiego po raz kolejny. Tym bardziej, że dziewczyna wydawała się naprawdę w porządku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:13, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Camille usiadła obok.
- śniegu się nie boję, chociaż mógłby już się stopić, za długo jest. - stwierdziła i wzruszyła machinalnie ramionami. No bo co właściwie strasznego jest w takim białym puchu? Czasem ją irytował, to tyle. Popatrzyła z ciekawości na Huntera i mrugnęła do niego przyjacielsko.
- dobra, opowiedz no mi coś o sobie. co tam ci do głowy przyjdzie. - wyprostowała się i wpatrzyła w chłopaka, czekając na jakąś odpowiedź. Niekoniecznie coś standardowego, wolałaby posłuchać ciekawych informacji, które byłyby zabawne czy oryginalne. Oklepane formułki były już zbyt zużyte, według niej. No, ale wydawał się być fajny, więc się zobaczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:18, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Lubię zimowe widoki.- Palnął na poczekaniu.- I zawsze muszę poparzyć się herbatą.- Dodał, bo stwierdził, że opowiadanie czegoś w stylu 'mam 18 latek...' byłoby zbyt nudne, a poza tym, na wszystko jeszcze przyjdzie pora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:23, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- a ja jestem dwudziestoma osobami naraz, humory zmieniam jak rękawiczki, a prawdziwy charakter wychodzi na wierzch tylko czasem, gdy myślisz, że mnie znasz. - stwierdziła z tym samym wesołym uśmiechem. Dobra, zabrzmiało mądrze, nawet jeśli czasem nie wszystko się zgadzało. Pewnie po dłuższym czasie Hunter wyrobi sobie na jej temat opinię i będzie potrafił wszystko dopasować do charakterku blondynki, którego jej nie brakowało. Się zobaczy, czasu jest dużo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:26, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Hm. Jeżeli powiem, że myślę, że cię znam, to opiszesz mi swój prawdziwy charakter?- Wyszczerzył się do niej ładnie. Cóż, cwaniakowaty z niego chłopak był. A ja chyba mam zapalenie zatok, tak coś czuję w mózgu. No, ale to nie na temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:30, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- jeżeli w przyszłości udowodnisz, że mnie znasz, to pewnie tak, ale to jest skomplikowane. - odparła z szerokim uśmiechem, który miał oznaczać 'nie ma tak łatwo', czy coś w tym stylu.
- hej, ty też grasz na jakimś instrumencie, jak prawie każdy, kogo poznałam? - zapytała, celowo nie dodając, że i ona miłuje muzykę, a sama gra na pianinie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:33, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Zrobił taką zawiedzioną minę. A już liczył na coś ciekawego. - Gitara, amatorsko.- Powiedział, wzruszając ramionami. Dlaczego jej o tym powiedział? Nie wiem, on chyba sam też nie miał pojęcia. Może to dlatego, że zapytała o to wprost? Zazwyczaj przecież unikał tego tematu i ogólnie się tym nie przechwalał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:38, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Camille skinęła głową i uśmiechnęła się przyjaźnie.
- znam chyba dwie osoby, które też grają. - przyznała po chwili. Dwie albo trzy, sama nie pamiętała. Chyba dwie, chociaż właściwie jak dla niej liczyła się tylko jedna z nich. Jak to ona.
- ja gram na pianinie, właściwie ukończyłam szkołę muzyczną, pierwsze dwa stopnie. - wyznała w końcu, jakby z ociąganiem. Nie pytał, ale postanowiła, że powie. Właściwie nikt jej nie zmuszał.
No, a ja mam wrażenie, że się dziś jeszcze nie obudziłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|