Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:59, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
To było trudne , ale zdobyła się na odwage-Obawiam się, że już Cię nie pociągam tak jak kiedyś, że to wszystko wygasza. Więcej się dzieje złego niź dobrago z nami- powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:04, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Chłopak spojrzał jej w oczy.
Annie powiedz mi proszę czy ty mnie nadal kochasz - zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:11, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-A czemu miałabym Cię nie kochać.?-spytała jakoś dziwnie i wiedziała że nie powinna tak mówić. -Zawszę Cię będę kochać, nawet jak się rozstaniemy- powiedziała spuszczając wzrok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:14, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
No, bo ja sie boje o innych facetów. Boje sie, ze mi ciebie ktorys zabierze, że znowu się to stanie - powiedział.
Tak bardzo chcę żeby wszystko było jak na poczatku tylko nie wiem co mam zrobic by tak było - dodal.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:17, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Po prostu mnie kochaj-powiedziała nieco dziwnie . Nie wiedziała czemu zaczynało się psuć. Nic nie wiedziała. Czuła się winna temu wszystkiemu, ale może wspólnie maczali w tym palce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:19, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Żałosne...-warknął słysząc tą rozmowę. Mimo, że kulał i był ranny wstał i zniknął. Po chwili wrócił z kwiatkiem, który cudem przeżył w tym mrozie. Pociągnął chłopaka za koszulę i wsadził mu kwiatek. Myślał, że zrozumie co z nim(kwiatkiem) zrobić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:20, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Chłopak przytulił się do niej.
To akurat mogę uczynić - powiedział z uśmeichem. Postanowił, że będzie się starał, by wszystko było jak kiedyś. .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:21, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wilczyca napisał: | -Ten to jest biedny...-powiedziała do Elodie.
-Współczuje mu. To musi boleć...-dodała ciszej. Przeniosła wzrok na Elodie. |
Blondynka gwałtownie obróciła głowę w stronę przybyłego psa i zakryła usta, patrząc na jego rany. Podbiegła do psa, zatrzymując się obok.
- Co ci jest? - zapytała cichym, łagodnym głosem. W oczach Elodie zalśniły łzy. - Mogę cię zanieść do weterynarza. - dodała prawie szeptem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:39, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Ile razy mam to opowiadać?! Wszyscy chcą wiedzieć. No więc był sobie dobermanek w lesie, potem przyszła suczka mastifa i zaatakowała dobermanka. Doberman oddał, bo go suczka jeszcze obrażała, a suczka wbiła mu kły w kark, podniosła nad ziemię i rzuciła karkiem o drzewo... A łapa? Łapa to nic. Tak tylko do kości się ugryzłem, ale powodu nikomu nie zdradzę. Zapytaj tej dziewczyny obok tego chłopaka. A te mniejsze ranki do z walki. Bo kto nie byłby ranny po uderzeniu w drzewo?!-mówił do Elodie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:41, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Musi cię bardzo boleć. Mogę cię zanieść do weterynarza? - zapytała z troską blondynka, opuszkami palców ostrożnie gładząc psa po klatce piersiowej. Omijała rany, by nie sprawiać mu więcej bólu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:50, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-No... dobrze... niech Ci będzie, ale ręce weź na wszelki wypadek...-odpowiedział.
-On mnie zamorduję...-powiedział trochę ciszej.
Świrek x33
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:58, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mike napisał: | Chłopak przytulił się do niej.
To akurat mogę uczynić - powiedział z uśmeichem. Postanowił, że będzie się starał, by wszystko było jak kiedyś. . |
Gdy ją przytulił nie poczuła tego dreszczu co kiedys. Westchnęła.Cos był nie tak, a przeciez ona go kochała. Przygryzła wargę wypychając kolczy, którym zahaczyła o jego kurtkę, kulka spadła w śnieg a ranka zaczłęa krwawić. No tak Noah. Uch po co ruszała ten kolczy. Znów westchnęła .Dlazego spytała wznosząc oczy ku niebu.-Nie chcę cię do niczego zmuszać.-powiedziała odsuwając sie od chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:12, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Chłopak wziął chusteczkę i przyłożył ją do krwawiącej rany.
Ale ty mnie do niczego nie zmuszasz - powiedział.
Raczej go nie znajdziemy - powiedział mając na myśli kolczyk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:15, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Weschnęła i spojrzała na niego. Nie wiedziała czemu miała wrażenie, że on jej już nie kochał .Potrząsnęła głową. -Trudno i tak miałam iśc z Noah'em kupic nowy -powiedziała nie mysląc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:20, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Chłopak spojrzał na dziewczynę. Zacisnął pięści.
Obiecałaś mi coś - powiedział przez zaciśniete zeby. Był wkurzony. Gdyby go teraz spotkał pewnie by go zabił.
Nax ;x
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|