Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:12, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Myślałem, że zostaniemy jeszcze trochę, ale nie chcę, żebyś się rozchorowała. Jeżeli masz ochotę wrócić, chodźmy. - odpowiedział dość neutralnie, chociaż sam nie miał ochoty odchodzić z tego miejsca, bo zwyczajnie mu się podobało.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:16, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Jeszcze trochę możemy zostać...ale potem będę leżała w łóżku i piła gorącą herbatkę - odpowiedziała. No jak będzie ciepło często tu będzie przychodziła, miłe wspomnienia...i przeżycia.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:21, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- O nie, nie chcę, żebyś była chora. Wracamy. - zakomenderował i chwycił Blankę za rękę. Znowu odgarnął jej włosy z twarzy, pocałował w czoło i poszli.
/ napisz w osiedlach.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
Meg
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:12, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Przyszła na plażę, głównie po to, aby trochę odetchnąć od codzienności. Usiadła gdzieś na wilgotnym piachu i rozejrzała się dokoła. Następnie przymknęła oczy i zaczęła wdychać świeże powietrze. Wiosna zbliżała się wielkimi krokami. To było widać, słychać i czuć xd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
Oliver
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:21, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Powolnym krokiem przyszedł nad ocean. Dłonie włożył do kieszeni spodni. Na głowe miał narzucony kaptur. Przystanął niedaleko nieznanej mu jeszcze dziewczyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
Meg
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:58, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Otworzyła oczy, słysząc jakieś pobliskie szelesty. Odwróciła głowę, a gdy zobaczyła jakiegoś nieznajomego chłopaka, przez chwilę przyglądała mu się ciekawie, a następnie uśmiechnęła się kątem ust. - Ładnie jest się tak czaić, co? - spytała, a jej uśmiech lekko się poszerzył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
Oliver
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:14, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Zaśmiał się pod nosem. Spojrzał na nia kątem oka:
- A czy ja się czaję? Skąd taki pomysł? A tak w ogóle, jestem Oliver. - przedstawił się dziewczynie, podszedł do niej bliżej i podał dłoń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
Meg
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:21, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- No, wiesz: jak się stoi zaledwie kilka kroków od kogoś i co chwilę słychać jakieś odgłosy to albo się to uznaje za czajenie, albo... no nie wiem - odparła. Uścisnęła dłoń chłopaka. - Meg. Miło Cię poznać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
Oliver
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:12, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Odwrócił wzrok na niebo. Skrzyżował ręce na klatce piersiowej. Zamyślił się na parę minut... Usiadł na mokrym piasku:
- Opowiedz coś o sobie parę słów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
Meg
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:27, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Ale co konkretnie? Bo jak chodzi o rodzinę, to w ogóle mi szkoda słów marnować. - powiedziała, bez cienia uśmiechu. Nie potrafiła mówić o śmierci matki i ojcu pijaku, zresztą kto by potrafił? Wszystkie zdarzenia były takie świeże, że jeszcze trudniej było Meg o nich wspominać. Westchnęła cicho, a przypominając sobie o obecności chłopaka, wyprostowała się nagle. - Wybacz. Chwilowe zamyślenie. - odparła i uśmiechnęła się delikatnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgreen/images/spacer.gif) |
|