Sala do Koszykówki

Melanie · Wysłany: Sob 12:19, 06 Mar 2010 Temat postu:

Popatrzyła na sufit hali i uśmiechnęła się szeroko widząc duużo rur [*.*]. Skoro trenujesz tu tak często, to nie wpadł ci nigdy do głowy pomysł, żeby połazić po tych tam ? zwróciła się do chłopaka pokazując palcem na dach.

Mike · Wysłany: Sob 12:25, 06 Mar 2010 Temat postu:

- Nie - powiedział. - Ja przeważnie nie mam takich pomysłów jak ty - dodał.

Melanie · Wysłany: Sob 12:28, 06 Mar 2010 Temat postu:

A skąd wiesz jakie ja mam pomysły? uśmiechnęła się lekko. Przecież nie znali się więcej niż jeden dzień - co on mógł o niej wiedzieć?

Mike · Wysłany: Sob 12:30, 06 Mar 2010 Temat postu:

- No wiesz znamy się może jeden dzień, ale weszłaś na kosz i mówisz mi o chodzeniu po dachu - powiedział. - Wnioskuje z tego, że masz bardzo szalone pomysły - dodał,

Melanie · Wysłany: Sob 12:33, 06 Mar 2010 Temat postu:

Do odważnych świat należy.. powiedziała po czym wstała, otrzepała się i podeszła do metalowej drabiny i zaczęła na nią wchodzić. Odwróciła się i krzyknęła: No chodź! Nikt się nie doowie..

Mike · Wysłany: Sob 12:35, 06 Mar 2010 Temat postu:

Podszedł do niej i wszedł na drabinę. - Znając zycie coś sobie złamie - powiedział z uśmiechem.

Melanie · Wysłany: Sob 12:37, 06 Mar 2010 Temat postu:

Nie marudź.. powiedziała po czym weszła pod sam dach i przeszła gdzieś na odległość równą 1/4 długości hali. W sumie można by rzec że wręcz przebiegła, bo robiła to od dzieciństwa.. Takie jej małe hobby.. Łażenie po dachach.. A to ciekawe.. I nigdy nic jej się nei stało.. No.. Jak była mała raz zleciała.. o.O

Mike · Wysłany: Sob 12:38, 06 Mar 2010 Temat postu:

Zaczął iść za nią. Nie bał się. W najgorszym przypadku coś sobie złamie, ale miał to gdzieś,. Już tyle razu coś mu się stało.

Melanie · Wysłany: Sob 12:41, 06 Mar 2010 Temat postu:

Prze.. yy.. przebiegła na środek sali i uśmiechnęła się do chłopaka. Nie wierzę, że nigdy nie próbowałeś chodzić po takich rurach.. powiedziała.

Mike · Wysłany: Sob 13:22, 06 Mar 2010 Temat postu:

- Dla mnie to nic ciekawego - powiedział. - Tak samo jak siedzenie na koszach - dodal.

Melanie · Wysłany: Sob 13:25, 06 Mar 2010 Temat postu:

Usiadła na takiej jednej rurze i spojrzała na chłopaka.Przyjdź tu kiedyś z dziewczyną, będzie ciekawiej. Ja w takich okolicznościach zawsze całuję chłopaków. Albo w podobnych, równie szalonych. >D zaśmiała się. Gdyby on wiedział co ona robi w laato *.*

Mike · Wysłany: Sob 13:29, 06 Mar 2010 Temat postu:

- ty naprawdę masz szalone pomysły - powiedział siadając na przeciwko niej. Usmeichnał się kątem ust.

Melanie · Wysłany: Sob 13:32, 06 Mar 2010 Temat postu:

Jeśli chodzenie po rurach pod zadaszeniem hali uważasz za szalone, to zobaczymy co będzie jak poznasz mnie bardziej.. odparła uśmiechając się jak zawsze z resztą. Jeżeli oczywiście będziesz chciał, albo jeżeli wytrzymasz przy mnie na tyle długo żeby mnie poznać.. dodała po chwili zerkając kątem oka na chłopaka

Mike · Wysłany: Sob 13:34, 06 Mar 2010 Temat postu:

- Boje sie - powiedział. Ale będzie chciał ją poznać bliżej. A co. Nie zaszkodzi mu to. Chyba.

Melanie · Wysłany: Sob 13:35, 06 Mar 2010 Temat postu:

Mnie czy moich pomysłów? zapytała go z powagą. Jednak z trudem powstrzymując śmiech. W sumie ona sama bała się siebie samej.. Sie w życiu nei raz juz polamała. xd