Sala do Koszykówki

Melanie · Wysłany: Pią 19:11, 05 Mar 2010 Temat postu:

Odwróciła się na pięcie i ruszyła w stronę kosza, kozłując. *Za bardzo się wywyższa..* myślała idąc w końce gdy przeszła na drugą połowę, odwróciła się i czekała na ruch chłopaka.

Mike · Wysłany: Pią 19:18, 05 Mar 2010 Temat postu:

Spojrzał na nią. - No zaczynaj - powiedział. Czy ona będzie tak stała przez godzinę?

Melanie · Wysłany: Pią 19:20, 05 Mar 2010 Temat postu:

O ile wiem, gra polega na doprowadzeniu do tego, żeby przeciwnik nie miał możliwości rzutu, nieprawdaż? No chyba, że ty znasz się lepiej - to oświeć mnie odparła głośno zdmuchując grzywkę z twarzy.

Mike · Wysłany: Pią 19:23, 05 Mar 2010 Temat postu:

- O ile mi wiadomo musisz dostać się na połowę przeciwnika i rzucić do kosza. W twoim przypadku musisz rzucać tutaj - powiedział wskazując jej kosz który był za nim.

Melanie · Wysłany: Pią 19:25, 05 Mar 2010 Temat postu:

Z przyjemnością.. stwierdziła i zaczęła biec w stronę jego kosza po czym wbiegła na jego połowę. Stanęła i unisła piłkę w jednej ręce. Tak lepiej? zapytała po chwili.

Mike · Wysłany: Pią 19:35, 05 Mar 2010 Temat postu:

- Tak - powiedział po czym stał tak jak stał. Czekał aż zrobi jakiś ruch. Uśmiechnął się pod nosem.

Melanie · Wysłany: Pią 19:37, 05 Mar 2010 Temat postu:

Rusz się do cholery! krzyknęła donośnie. No czy ten chłopak, taki miistrzz, nie potrafil normalnie grać.. ?!

Mike · Wysłany: Pią 19:39, 05 Mar 2010 Temat postu:

Przewrócił oczami i momentalnie znalazł się obok dziewczyny. Wziął od niej piłkę i zaczął biec w kierunku kosza.

Melanie · Wysłany: Pią 19:41, 05 Mar 2010 Temat postu:

Czyli że już gramy? Dziewczyna ocknęła się i zaczęła biec w kierunku chlopaka. Zagrodziła mu drogę do kosza stając przed nim w lekkim rozkroku.

Mike · Wysłany: Pią 19:51, 05 Mar 2010 Temat postu:

Chłopak wykonał zwód, podbiegł do kosza i wykonał wsad. Po chwili znalazł sie obok dziewczyny. - I co nadal mnie masz za kolesia co tylko potrafi gadac, a grac nie umie? - zapytał. Przeważnie za takiego go uważano.

Melanie · Wysłany: Pią 19:53, 05 Mar 2010 Temat postu:

Nigdy nie sądziłam, że nie umiesz grać. Wręcz przeciwnie.. mówiła oddalając się powoli od niego kozłując piłką.

Mike · Wysłany: Pią 19:59, 05 Mar 2010 Temat postu:

- Doprawdy? - zapytał. Był zdziwiony. Zawsze ludzie oceniali go, że jest taki beznadziejny. Zaczął biec w jej kierunku.

Melanie · Wysłany: Pią 20:03, 05 Mar 2010 Temat postu:

Uśmiechnęła się i stanęła pod koszem. Odwróciła się do chłopaka. Po samym wyglądzie można stwirdzić, że jesteś niezły. odparła I na pierwszy rzut oka, to nei tylko w koszykowce.. mruknęła, mając nadzieję, że chłopak tego nei usłyszy.

Mike · Wysłany: Pią 20:10, 05 Mar 2010 Temat postu:

Podszedł do n9iej i stanął przed nią. - Czemu po wyglądzie? - zapytał. No już nie chciał mówić, że każdy piękny facet nie musi dobrze grac w cokolwiek, bo zapewnie wyjdzie na kolesia zakochanego w sobie.

Melanie · Wysłany: Pią 20:13, 05 Mar 2010 Temat postu:

Rzuciła celnie do kosza po czym zamyśliła się. Po chwili ocknęla się, zebrała piłkę i rzuciła ją do chłopaka. Spójrz na siebie, może zrozumiesz.. powiedziała po czym zaczęła iść na wszelki wypadek na drugą połowę, aby przeszkodzić chłopakowi w rzucie do kosza.