|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:28, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Wyszła z szafy i rozejrzała się, nikogo nie było. Powoli i ostrożnie wyszła z pokoju i zauważyła dziewczynkę. Zdziwiła się nieco, przez chwilę stała i przyglądała się całej sytuacji. Ukucnęła i uśmiechnęła się lekko do dziewczynki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:25, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Przyszła pod dom i usiadła na schodkach. Było szaro, ponuro i strasznie. Czyli tak jak lubi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:41, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Przechadzała się drogą gdy ujrzała wielki straszny dom. Uwielbiała się bać. Spostrzegła jakąś osobę siedzącą na schodach. Była odważna, więc bez zastanowienia podeszła do nieznajomej. - Cześć! - rzekła z entuzjazmem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:58, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Zmierzyła tylko dziewczynę wzrokiem. Dopalając papierosa rzuciła gburowate Siema.
Pisz minimum 10 słów! Christy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 23:39, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Spostrzegła, że dziewczyna pali. Kiedyś trafiła do szpitala od papierosów i instynktownie ich unikała - Fuuj! Co ty robisz?! - zabrała peta dziewczynie i rzuciła na ziemię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 23:45, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Marnotractwo. Nie jest to 'fujostwem'. Jeśli na to tak reagujesz to dobrze, że mnie nie znasz. warknęła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:42, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Nie zachowuj się jak załamana smarkula! Nie wiesz co robisz, że swoim życiem. Może jesteś pełnoletnia ale nie musisz palić ty temu dowodzić. - była zdenerwowana zachowaniem nieznajomej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 23:35, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Taaak... Mów tak osobie, która od 5 lat pali. To dużo osiągniesz. stwierdziła z grymasem na twarzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:12, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Wiesz co??!! Nie ma żadnego powodu, żebym tu była. Spadam. A ty się zastanów co ze sobą robisz - powiedziała na odchodnym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 18:56, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Żegnaj. powiedziała. Nie zrobiło jej się smutno, a miało? Westchnęła. Rutynowa sytuacja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anastazja
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:59, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ona uwielbiała takie miejsca. Tajemnicze, mroczne. Jej klimaty, nie przepadała za tłokiem. Powolnym krokiem weszła do domu, oblizała swe wargi dotykając swojego kolczyka w górnej wardze. Podłoga zaczęła skrzypieć pod jej ciężarem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:06, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Chłopak poszedł na spacer. Nawet nie zauważył kiedy sie tu znalazł. Zainteresował go ten dom. Wszedł do środka zaczął sie rozglądac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anastazja
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:10, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ona stała na końcu jakiegos pokoju, dostrzegła chłopaka, a raczej męzczyznę. Poprawiła swoje włosy, nie odezwała się. Usiadła na jakimś krześle, które wcześniej otrzepała. Założyła noge na nogę i wyciągnęła jedną z fajek, zapaliła ją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:14, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Chłopak zauważył w kącie jakąś dziewczyne. Podszedł do niej i usiadł obok niej.
- Cześć - powiedział z uśmiechem. Spojrzał na nia kątem oka.
Przybyłem, zobaczyłem, poprawiłem.
Nax ;x
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anastazja
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:17, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się do Siebie kącikiem ust. Jej zdaniem, był on nawet przystojny, lecz nie zamierzała mieć chłopaka, wolała być samotnym szczelcem. Niż mieć kolejne zawody w miłości. Popiół z papierosa spadł na but chłopaka, odwróciła wzrok jakby sie nic nie stało, po kilku minutach się odezwała - Nie boisz się?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|