Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 0:06, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Chwyciła ją ostrożnie, nieufnie. Melanie. powiedziała cicho. Łza poleciała jej po policzku. Zawsze czy koniach żałowała swego życia. Zacisnęła zęby.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:14, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
czemu płaczesz - zapytał się zdziwiony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 0:16, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Taka natura przy koniach. powiedziała zgodnie z prawdą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:04, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
// Ej weźcie sobie inny temat. My byłyśmy pierwsze. Do Matta //
Jak nie chcesz opowiadać to nie. No to ja opowiem: Jak już wcześniej wspomniałam jak byłam mała mieszkałam na wsi wraz z moją babcią, dziadkiem i braćmi. Rodzice mieszkali w mieście. Ciężko pracowali na nasze utrzymanie. Z czasem dziadkowie umarli - łza poleciała jej po policzku bo bardzo ich kochała. Starła ją szybko, żeby chłopak tego nie zauważył. - Bracia jak to bracia porozłazili się po świecie a ja zostałam na wsi. Babcia w liście pożegnalnym prosiła mnie bym zajęła się gospodarstwem. Oczywiście pełniłam jej prośbę. Rodzice od czasu do czasu do mnie przyjeżdżali. Chodziłam do szkoły. Prace domowe odrabiałam sama. Nauka dobrze mi szła. Umiałam się opiekować wszystkimi zwierzętami. Gdy stałam się pełnoletnia postanowiłam, że nie mogę całego życia spędzić na wsi. Zaczęłam szukać domu w mieście by zacząć nowe życie i znalazłam go. Pracuję jako instruktor jazdy i na razie jest dobrze - skończyła opowiadać i była zdziwiona bo Matt nie wydawał się być znudzony jej opowieścią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matt
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:20, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
-Hmn..-zamyślił się na chwilę.-To może i ja...Mam 19 lat i jestem z Kanady. Moi rodzice się rozwiedli i gdzieś tam poświecie szwęda się mój przyrodni brat Bruno.Jak się niedawno okazało też mieszka tutaj. Przez całe życie aż do teraz mieszkałem z Babcią. Pomagałem jej odkąd pamiętam. Nie miałem zbyt wielu znajomych właśnie z tego względu. Ludzie myśleli, że nie potrafię się bawić, chłopaki, że nie potrafię grać w piłkę i jestem kujonem, a dziewczyny nie widziały we mnie nic ciekawego oprócz opiekuna staruszki.Ale właśnie ta staruszka zafundowała mi przyszłość.-uśmiechnął się.-Nauczyła mnie wszystkiego, sprawiła mi to mieszkanie i dała coś co stało się moją pasją..- kiedy zaczynał mówić o gitarze oczy zawsze mu się świeciły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:31, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Melanie napisał: | Taka natura przy koniach. powiedziała zgodnie z prawdą. |
Aha - powiedział. Był trochę zdziwiony. widać dziewczyna jest bardzo zmienna. Raz jest niemiła, a po chwili zaczyna bez powodu płakać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:59, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ja nie miałam takich problemów. Raczej nie nawiązywałam kontaktów z rówieśnikami. Byłam jakaś inna... Może jestem inna, nienormalna. Przecierz każdemu może się to zdarzyć - dodała ze śmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matt
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:06, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
-Wiesz, patrząc na to przez pryzmat minionego czau to jakoś nigdy nad tym nie ubolewałam.-powiedział z uśmiechem.- A bycie innym to chyba mam we krwi ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:13, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nie widać tego po tobie: dobrze ubrany, mądry... - zastanawiała się co jeszcze. Nic nie przyszło jej do głowy. Czasem zachowuję się jak małe dziecko - na dowód tego wzięła garść siana i rzuciła nim w chłopaka. - A masz - zaśmiała się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matt
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:16, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
-Tak..? -powiedział i w mgnieniu oka sięgnął po garść siana. Rzucił w dziewczynę:- No co Ty na to .?-spytał ze szczerym zadziornym uśmiechem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:19, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Tego się spodziewałam - potem rzuciła w Matta jeszcze jedna garść trafiając w jego włosy - Ha, ha. Wygrywam - cały czas się śmiała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matt
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:28, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
-Jesteś tego pewna- spytał i wrzucił dziewczynę w stóg stojącego za nią siana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:46, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
O boże! Wygrałeś. No trudno. - uśmiechnęła się. - Jednak ty jesteś bardziej nienormalny - śmiała się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matt
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:55, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
-Hahaha...-roześmiał się i usiadł obok niej na sianie. - A widzisz nie oceniaj po pozorach ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 15:04, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A myślałam, że... nieważne. - przybrała obojętny wyraz twarzy. Zaczęła wyciągać sobie siano z włosów. Na pewno wyglądała okropnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|