Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camille
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:58, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Westchnęła cicho, słysząc wahanie chłopaka. Jakby było coś nie tak, a przecież nie było - znaczy według niej. Po prostu zamierzała zgotować mu powitanie po obiedzie.
- Wchodź, wchodź. - odparła i uśmiechnęła się sama do siebie, i usiadła przy stole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Matt
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:00, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Zostawił wszystko w przedpokoju i wszedł niepewnie do kuchni. Poluzował krawat i rozjrzał się bacznie. Jeszcze tak wyobcowany we własnym domu się nie czuł.Usiadł na przeciw niej i nawet bał się nań spojrzeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:14, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna popatrzyła badawczo na Matta, bo jakoś nieswój był trochę. Chwyciła dłonią jego podbródek i przytrzymała go, zmuszając chłopaka, żeby na nią spojrzał.
- Co jest? - zapytała, a zaraz potem skrzywiła się. Miała dobry węch.
- Alkohol. I damskie perfumy. - mruknęła tylko, unosząc pytająco brew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matt
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:16, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Cam to był klub..-mruknał poirytowany. Bardziej go interesowało co tu się działo.Chwycił ją delikatnie za nadgarstek po czym wstał i przyklęknał przed nią.
-Co się stało.?-spytał mają na mysli jej zachowanie, myślał..miał nadzieję,że będzie się cieszyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:27, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Wzruszyła ramionami w odpowiedzi na pierwsze stwierdzenie szatyna, nie będzie się mieszać, chociaż nie podobało jej się to.
- Nie zawsze musi się coś dziać. Po prostu nie dociera do mnie, że jesteś. - skłamała gładko. Właściwie nic jej nie było, po prostu nie miała zbyt dobrego humoru, ale nie miała ochoty się tłumaczyć. Przywołała na twarz szeroki uśmiech, który na szczęście nie wyglądał sztucznie.
- Jedz, bo wystygnie. Potem się z tobą rozmówię. - obiecała ze złowieszczym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matt
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:29, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Usiadł i zabrał się za jedzenie. Czułsię jak zbity pies. Nic nie mówił tylko machał sztućcami po prostych liniach od stołu do twarzy. Widział ,ze znów sprzątała czuł w powietrzy zapach innego faceta, ale ona nie była taka jak on nie raczej nie. Westchnałw duchu. W sumie nie żąłował ale obiecał sobie ze to sie nie może powtórzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:41, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna szybko zjadła obiad i pozmywała po sobie, żeby bałaganu nie robić. Popatrzyła na siedzącego chłopaka.
- Czekam w salonie. - rzuciła lakonicznie i tam też się udała. Usiadła sobie na kanapie i skrzyżowała ręce na klatce piersiowej, czekając na niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matt
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:43, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Wstał i pozmywał po sobie . Po drodze chwycił bukiet i bardzo niepewnie wszedł do salonu. A może chciała z nim zerwać.? Ba bardzo możliwe. Stanał przed nią bezradnie i czekał na to co powie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:50, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Popatrzyła na chłopaka, zastanawiając się o co, do jasnej choroby, może mu chodzić. Zachowywał się jakoś dziwnie, nie wiedziała, co znowu się dzieje. Przez chwilę przemknęło jej przez myśl, że może zamierza ją zostawić. W końcu na tej całej imprezie pewnie poznał wiele dziewczyn. Szybko odrzuciła od siebie tę myśl. Bez przesady, przecież chyba nie był taki. Chociaż miała obawy.
- Stało się coś? - zapytała, stając obok. Przytuliła się do Matta i jakoś odsunęła twarz, żeby zobaczyć wyraz jego własnej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matt
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:54, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie, zdecydowanie nie..-odpowiedział uspokojony jej bliskościa. Odłożył bukiet na bok i przytulił ją mocniej do siebie by była jeszcze bliżej.
-Bałem się ,że hcesz mnie rzucić tak dziwnie się zachowałaś jak przyjechałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:00, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Uniosła ze zdziwieniem brew, nie zrozumiała, o co znowu mu chodzi.
- A dałeś mi jakiś powód? - zapytała; jakoś sobie nie przypominała. Święty na pewno nie był, ale bez przesady. Pocałowała go w policzek i znowu odsunęła się trochę, coby widzieć wyraz twarzy Matta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matt
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:07, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie..ale nie wyglądałas na szczęśliwą z mojego powrotu -przyznał mało zadowolony. -Tęskniłac choć odrobinę.?-spytał odnosząc wrażenie ,że jest na niego zła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:12, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Przewróciła oczami i zaplotła ręce na karku szatyna.
- Jasne, wcale się nie cieszę. - potaknęła, udając, że ma rację. Chwilę później uśmiechnęła się doń szeroko i przyciągnęła Matta do siebie, całując go. Póki nie okazywała swojego humoru, była spokojna o jego reakcje. Przynajmniej nie musiała się tłumaczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matt
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:13, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Rzecz jasna odwzajemnił pocałunek rozpoczynając kolejny.
-Brakowało mi Ciebie-powiedział przesuwając wargi na szyję blondynki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:15, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Odrzuciła na plecy jasne loki i wplotła dłonie we włosy szatyna.
- Tęskniłam. - niemalże wyszeptała, uśmiechając się lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|