Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tabriz
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Straszyłem Cie w twym najstraszniejszym koszmarze...nie pamiętasz?mogę Ci przypomnieć ...
|
Wysłany: Pią 18:40, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wyłonił się z sterty nagich gałęzi,pobłądził i nie wiedział gdzie jest,rozejrzał sie a widząc istoty żywe zastrzygł uchem...szedł sobie z nosem wepchniętym w śnieg,chciał w końcu złapać trop...ostatnio jakoś miewa z tym problemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Yakira
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:58, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Postaram się zapamiętać.- Kiwnęła głową, chociaż jak dla niej imię Nathaniel nie było aż tak obciachowe, jak jej własne.- Będę wścibska, jeżeli zapytam, dlaczego mnie nie zauważyłeś?- Zapytała, ze zwykłej ciekawości, no bo aż tak mała nie była.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 19:06, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Byłem zamyślony - odparł po krótkim zastanowieniu. Uśmiechnął się delikatnie. Kątem oka spojrzał na psa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yakira
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:21, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Cóż, nie na co dzień można spotkać myślącego chłopaka.- Stwierdziła, kiwając głową z uznaniem xd.- Myślisz, że nas zje?- Zapytała, patrząc ukradkiem na Tabriza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:52, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wątpię - powiedział. Gdyby miał to zrobić zrobiłby to już - powiedział. A czemu tak trudno spotkać myślącego chłopaka - zapytał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yakira
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:08, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie mam pojęcia.- Wzruszyła ramionami.- Albo to ja słabo trafiam.- dodała po chwili zastanowienia, bo to też była jakaś opcja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tabriz
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Straszyłem Cie w twym najstraszniejszym koszmarze...nie pamiętasz?mogę Ci przypomnieć ...
|
Wysłany: Pią 22:09, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Podniósł pysk i spojrzał na nich.Kichnął po czym oblizał nos...zaczął węszyć dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:15, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się. Ściągnął z głowy kaptur. spojrzał na psa. Od dawna tu mieszkasz - zapytał spoglądając na dziewczynę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yakira
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:17, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Właściwie to od kilku dni.- Stwierdziła, odwzajemniając uśmiech.- Jeszcze eni za bardzo się tutaj orientuję.- Dodała po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:20, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
To miasto nie jest takie wielkie - powiedział. Na pewno szybko zaczniesz się orientować - dodał. Zgubiłaś się? - zapytał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tabriz
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Straszyłem Cie w twym najstraszniejszym koszmarze...nie pamiętasz?mogę Ci przypomnieć ...
|
Wysłany: Wto 21:21, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Złapał trop...szybkim odskokiem do przodu pognał za przygotowującym się do lotu bażantem.
Złapał go gdy ten był już pół metra nad ziemią.
Wbił swe kły najpierw w nogi a potem w szyję stworzenia.
Położył się pod drzewem i zaczął oskubywać bażanta z piór.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yakira
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:53, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
//bażant XD. o matko XD. przepraszam, to przez mój zryty beret XD.//
- Póki co, nie. Chyba, że śnieg zasypał dróżkę.- Powiedziała i rozejrzała się. I westchnęła. No bo oczywiście, że zasypał.- Wygląda na to, że jednak tak.- Dodała, wiedząc, że teraz już nigdzie nie trafi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 15:49, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A gdzie chcesz iść - zapytał. Znam dość dobrze to miasto i mogę cie zaprowadzić - dodał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilath
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:17, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Suczka weszła do lasu. Od początku szła z nosem przy ziemi. Lubiła węszeć, jak chyba każdy retriever. Prawie wpadła na drzewo, więc zatrzymała się. Rozejrzała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczyca
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:34, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wyszła z głębi lasu. Była zmęczona, a więc położyła się pod jakimś drzewem. Los chciał, żeby Wilczyca położyła się pod drzewem tym gdzie znajdowała sie Lilath. Wilczyca ziewnęła, a gdy zobaczyła księżyc zawyła. W końcu wilki wyją, nieprawdaż? Położyła łeb na łapach i zaczęła myśleć o różnych rzeczach, a miała ich bardzo dużo. Tyle ile jest gwiazd na niebie. Nie zauważyła nawet retrievera, który był pod tym samym drzewem. Zbieżność okoliczności?
//Załóżmy, że tak szybko zapadła noc//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|