|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 16:12, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jesteś tu pewnie dlatego, ze przegrałeś walkę - powiedziała.
Jesteś już nic nie warty. Przegrałeś raz i jesteś skończony. Przykro mi - powiedziała z pogardą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 16:20, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie przegrałem!-warknął na Nadie, ale tak głośno, że słychać go pyło przy oceanie.
-Nigdy nie przegrałem! Byłem tylko nie zdolny do walki! Ale pewnie nie chcesz słuchać mała.-warczał dalej.
-To nie prawda co mówisz, a raczej szczekasz. Chcieli mnie jeszcze trzymać na arenie,ale.... pewnie nie chcesz słuchać.-warknął jeszcze raz i dał mówić dalej.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 16:22, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 16:25, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Byłeś niezdolny, bo ktoś cię ugryzł♦. Jesteś przegranym kanapowcem - warknęła.
Wgrałabym z toba bez problemu. Jestem masywniejsza i silniejsza i do tego nigdy nie przegrałam - odwarczałą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 16:29, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Ale kłamiesz! Nie mów o tym czego nie wiesz, bo robisz z siebie idiotkę! I to wielką!-warczał.
-Może i jesteś masywniejsza, ale nie kłam, że silniejsza. Możesz tylko mnie przygnieść, ale ja mam na to sposób.-warczał na biedną małą.
-To co chcesz wiedzieć skąd pochodzi Twój wróg?!-warczał dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 16:38, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Chcesz zobaczyc - zapytała. Ustawiła się w pozycji do ataku. Najeżyła sierśc i wystawiła kły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 16:41, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie doceniasz mnie kochana,nie wiedząc kim jestem nie oceniaj-rzekł głosem przepełnionym pogardy.
Wyszczerzył ostre jak brzytwa kły.
-Dopiero będzie ci przykro...-rzekł prawie sie pieniąc.
-Czy na prawdę tego chcesz?-zapytał kpiąco.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 16:44, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego. Zmruzyła oczy. Teraz nic jej nie powstrzyma. Podbiegła do niego i wbiła mu zęby w kark. Zaczęła nim trzepac. Jednak chciała mu dac tylko nauczke.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 16:51, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Odbił się i wyrwał z kłów suki.
-Tylko tyle? Co ty chcesz zabić wiewiórkę?!-warknął zdziwiony. Przecież nie jest szczeniakiem.
Otrzepał się, ale jak to każdemu trochu krwi mu popłynęło z karku.
-To dostanę prezent na dzień dobry od pana...-pomyślał, lecz przypomniał sobie, że jest na linii wojny. Rozpędził się i przeskoczył nad Nadią. Odbił się od drzewa i w skoku przejechał jej po skórze jego ostre kły i pazury. Odbił się ponownie i znowu uczynił to samo. Gdy po raz trzeci się odbił wbił pazury w łopatki Nadii. Wbił je mocno, ale nie tak by uśmiercić. Gdy był już pewny, że Nadia go nie zrzuci wbił jej kły w karki przewrócił ją. Cały czas trzymał za kark, ale przeszedł na drugą stronę, by go łapami nie odrzuciła. Trzymał i trzymał, ale dawał jej małą szansę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 16:59, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Suka obrociła sie tak, że przewróciła psa na plecy. Złapała go za szyję. Stanęła na 2 łapach. Była od niego wyzsza więc pies nie dosięgał do podłoża.W końcu rzuciła nim tak, ze upadł na pien drzewa. Gdyby wtedy go mocniej ścisnęła udusiłąby go. Poszła bez słowa w druga stronę. Nie mogła znów stac się maszyną do zabijania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 17:04, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Walńnął o drzewo, ale po chwili wstał. Po uderzeniu znowu był zraniony w kark, ale tym razem było widać mięso. Skoczył znów na Nadie. Tym razem nie dał jej szansy. Chwycił ją za kark i mocno ścisnął, ale po chwili puścił.
-Nie mogę zabić suki...-zaczął mówić.
-Masz szczęście...- warknął.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 17:07, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naxod
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:08, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
//Tabriz, Nadia to jest forum, ale nie róbcie z tego jakiegoś SF xd Troszku się spóźniłam no ale są i inne obowiązki ;d//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 17:10, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A w czym jestem gorsza od psa - zapytała. On nie mógł zabic jej z tego powodu, ze była suką tylko by go sumienie gryzło. Tak psychikę to on miał słabą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 18:54, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Dziękuje.-rzekł szorstko.-Może kiedyś zrozumiesz....przeklęta.-ozwał się do niej. Stawiając jej nową zagadkę. A mianowicie co mogło oznaczać to słowo ,,przeklęta". Tab wiedział, że to słowo ma kilka znaczeń, ale mu nie chodziło o jej obrażenie. Wprost przeciwnie. Rzucił jej komplement xD.
-Jesteś gorsza, a dlaczego to musisz sama znaleźć odpowiedź...Do następnego razu...-powiedział i i zniknął w mroku z świeżą raną, o którą mu chodziło...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 18:54, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 19:11, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Suka zniknęła po chwili w mroku. zastanawiała się o co mu chodzi. Tak teraz bedzie ją to gryzło przez najbliższe dni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pixie
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:09, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Szła lasem i znów trzęsła się z zimna. Nagle zauważyła wielkiego psa. Zwolniła kroku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|