Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seth
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:45, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Schylił się lekko i złączył usta dziewczyny ze swoimi. On najczęściej nie bawił się w podchody... xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Pixie
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:50, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zarzuciła mu ręce za szyję i zaczęła delikatnie choć namiętnie go całować. Sama nie wiedziała skąd wizięła się w niej na to energia. Czuła się z nim niewiarygodnie dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:52, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Odwzajemniał każdy pocałunek dziewczyny. Na te chwilę czas się dla niego zatrzymał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pixie
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:57, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Całowała go coraz namiętniej.Wplotła dłonie w jego włosy. Blisko, blisko-huczało jej w głowie. Chciała być jak najbliżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:59, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Trzymając dziewczynę w talii przysuwał Ją do siebie jeszcze bliżej i mocniej. Teraz nie myślał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pixie
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:01, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nie zauważyła kiedy zaczęła go całować najbardziej namiętnie jak tylko umiała. Był tak blisko niej jak tylko mogła sobie wymarzyć biorąc pod uwagę tonę cicuchów , które ich dzieliły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:03, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Całował równie namiętnie co Ona. Nie było tu co prawda ludzi, ale wcale by się nie obraził gdyby był to już dom. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pixie
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:05, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Oderwała się od niego niechętnie.-Seth, może dokończymy w domu.?-spowiedziałą z chochliczym uśmiechem.POcałowała go zadziornie i odsunęła się od niego chwytając ponownie za dłoń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:33, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Pewnie. - odpowiedział z uśmiechem. Co prawda nie podobała mu się ta przerwa, ale trudno... Szli dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisa
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:59, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Biegała po lesie w ramach jej ukochanych ćwiczeń. W uszach miała słuchawki, więc nie zwracała zbyt wiele uwagi na to co działo się dookoła. Dobrze, że przynajmniej lód już stopniał i jest mało śniegu. Myślała zadowolona, że może w końcu normalnie biegać. Nie lubiła biegać w zimę, bo i nie było zbytnio jak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matt
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:05, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Przechadzał się wyłącznie ośnieżonymi ścieżkami. Las była tak samo piękny jak wtedy. Ubrany na czarno ze względu na swą żałobę kroczył po zaśniezonym mchu usmiechając się jakby do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisa
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:10, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Przystała na pięć minut żeby odpocząć. Schyliła się opierając ręce na kolanach i wyjęła z uszu słuchawki. Napiła się trochę wody, którą miała w dużej kieszeni płaszczyka i rozejrzała dookoła. Nadal dyszała dosyć ciężko. Zauważyła jakiegoś chłopaka, który chodził po największym śniegu. Ugh, no tak i tutaj znaleźli się ludzie... Czemu chodzi właśnie po tych zaspach? Nie powinno ją to dziwić, ale jak zawsze miała nadzieję, że nikogo nie spotka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matt
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:14, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zauważył dziewczynę. Słyszał ,że nie jest sam, ale nie zdawał sobie sprawy , że ktos tu biega jak oszalały. Szedł dalej spokojnie zbliżając się do niej. Ręce wsunięte w kieszenie czarnego płaszcza chronione były od zimnego wiatru. Zima przebiegała tu spokojnie i była piękna. Zbliżając się zaczął przyglądać się dziewczynie. Była no cóz młoda, na oko dwa trzy lata młodsza od niego. Wcześniej jej tu nie widział,ale może to z powodu jego wyjazdu. Słyszał, że wprowadziło się wielu nowych ludzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisa
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:20, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
On tu idzie? No tak, ludzie w tym mieście byli bardzo towarzyscy... Miała ochotę się skrzywić, ale powstrzymała się od tego odruchu. Zlustrowała chłopaka ukradkowym spojrzeniem. Był od niej minimalnie wyższy, chyba trochę starszy. Czarny płaszcz średnio do Niego pasował, ale cóż... Ona sama wolała ubierać się w normalne ubrania chociaż większość chciała dawać jej jakieś dziewczęce badziewie. Westchnęła cicho.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lisa dnia Wto 15:23, 29 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matt
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:25, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Z upływem czasu doszedł spokojnym krokiem do polany i oparł się o drzewo.Patrzył tak na dziewczynę nie mając nic lepszego do roboty. Czuł się jak w cudzej skórze , nie pasowało mu to wszystko , ale tego wymagała żałoba. Przyglądając się jej poczytnaniom rozpiął płaszcz wyciągając z jego środka mały płaski aparat. Wiedział, że w sumie nie powinien robić niczego ku swojej uciesze, ale nie mógł się powstrzymać. Spojrzał na nią przelotnie.-Nie przeszkadzaj sobie-rzucił ze szczerym uśmiechem. Zaczął ustawiać aparat by sfotografować korony drzew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|