Mały lasek

Pixie

Patrzyła na niego pytająco-Tak.?-spytała a gdy nie usykała odpowiedzi westchnęła cicho. -Dobrze więc już sobie pójdę.-powiedziała.

Seth

- Chodzi o coś właśnie odwrotnego. - mruknął cicho spuszczając głowę i robiąc się bardziej ponury. Nie wytrzymał tego nacisku. xD Zaczął padać śnieg.

Pixie

Spojrzała na niego-Ej nie chciałam.-mruknęła podnosząc jego głowę za brodę delikatnie dłonią. Spojrzała mu w oczy. Usmiechneła się pogodnie do niego i wspięła się na palcach by cmoknąc go w usta.

Seth

- No dobraa... xD - powiedział już z uśmiechem odwzajemniając pocałunek. Zrobił to trochę inpulsywnie... ale co tam najwyżej dostanie w twarz. xP

Pixie

Ręce dziewczyny powędrowały za szyję chłopaka. Spojrzała mu w oczy i usmiechnęła się niewinnie. Tym razem pocałowała go juz tak na prawdę.

Seth

- No dobra nie spodziewałem się. - stwierdził z uśmiechem patrząc w oczy dziewczyny. Znowu w nich utonął. - Mówił Ci już ktoś, że masz piękne oczy? - powiedział trochę otumaniony, ale zaraz potrząsnął głową i uśmiechnął się lekko.

//Coś mi nie idzie pisanie xP//

Pixie

-Nie-odpowiedziała z usmiechem opadając na nogi. -A Tobie ktoś mówił, że jesteś wyjątkowy.?-spytała z chochliczym usmiechem.

Seth

- Hmm... chyba nie. Szczerze nie pamiętam. xD - odpowiedział z dziwnym uśmiechem. Naprawde nie pamiętał. To było możliwe. Ale raczej nikt mu nie powiedział czemu! xD - A dlaczego tak uważasz? - zapytał z zaciekawieniem.

Pixie

-Bo tak i już-powiedziała stanowczo.Spojrzała na niego pytająco. Ciekawiło ją czy on może też coś do niej poczuł.

Seth

- No proszę mów. - poprosił patrząc na dziewczynę oczami kota ze Shrek'a. - Jestem ciekawy!

Pixie

-No nie wiem , nie umiem tego wytłumaczyć-powiedziała dziewczyna. -Ja tak czuję i w to wierzę.dodała po chwili patrząc w brązowe oczyska chłopaka.

Seth

- No... to w sumie podobnie jak u mnie z Tobą. Szczerze mówiąc znamy się krótko, ale jak patrze na te niebo i wiem, że niedługo się rozstaniemy to już tęsknie... - powiedział w końcu.

Pixie

Usmiechnęła się.-Ja też już tęsknię-przyznała się przed nim.-Ale nie musimy się jeszcze żegnać..-powiedziałą nieśmiało. Nie spieszyło jej się do pustego domu.

Seth

- Więc masz może jakieś pomysły? Bo spędzenie zimowej nocy na dworzu nie jest najlepszym rozwiązniem. - stwierdził z uśmiechem.

Pixie

-Do mnie , albo do Ciebie-zaproponowała nieśmiało. Spojrzała mu w oczy z uśmiechem.