Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:07, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmeichnełą się doń blado i ruszyła dalej. Wzruszyła ramionami i rozejrzała się dookoła. Nie , nie lubiła wiosny. Oj nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:12, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Coś się stało? - zapytał dotrzymując jej kroku. Widział, że jakas ponura była. Tylko czym to było spowodowane.?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:23, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie , Mike wszystko ok. Przyżekam-powiedziała uśmiechając się szczerze. Chwyciła mocniej jego dłoń. -O czym myślisz.?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:29, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Zastanawiam się czemu jesteś taka ponura - powiedział zgodnie z prawdą. Usmeichnął się kątem ust.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:31, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Bo dochodze do siebie. Może nie tyle ponura co zamyślona. -sprostowała. -Ech właśnie... ponoć Pixie poroniła, a przynajmniej tak zrozumiałam..-powiedziała przenoszac ałaswoją uwagę na chłopaka.(sorrry nie miałam teamtu do rozmowy o.O )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:33, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na nią zdziwiony. - Pixie? - zapytał. - Jeszcze niedawno się z nią widziałem i nic na to nie wskazywało - powiedział patrząc przed siebie. Współczuł jej i to bardzo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:37, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Też nie wiem co się stało. Martwię się o nich. Seth za wiele nie powiedział. W ogóle był jakiś nie swój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:38, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-A dziwisz się mu? - zapytał. - Stracił dziecko, a to jest zapewnię coś strasznego - powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:17, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie nie dzie, ale tak jakoś mi z tym dziwnie, bo wcale się nie odzywają..-powiedziała zamrugawszy oczami by czasem się nie popłakac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:49, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Zapewnię za niedługo się odezwie. Na razie pewnie przeżywają oboje tę stratę - powiedział. Spojrzawszy w jej oczy Przyciągnął ją do siebie i objął w talii. - Chce ci się płakać? - zapytał. Tylko czemu? Z powodu Setha? Tak to na pewno był ten powód. - Jeśli tak to płacz - dodał uśmiechając się kątem ust.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|