Małe jezioro

Gość

Malutkie, zaciszne jeziorko
_______
Weszła na piach przed wodą. Coś jej uderzyło do głowy i na jesień zapragnęła się wykąpać w wodzie. Miała już na sobie kostium. Właśnie zdejmowała kurtkę zastanowiając się czy powinna to robić w późną jesień.

Gość

Przyszedł nad jezioro.
Ale tu pięknie - powiedział sam do siebie. Zauważył dziewczynę która ma zamiar się wykapać w jeziorze.
Wariatka pomyślał. Usiadł na jakimś kamieniu i przyglądał się dziewczynie.

Gość

Jednak postanowiła spróbować. Rozebrała się tak, że była już w samym stroju kąpielowym. Było jej strasznie zimno. Wiedziała, że woda będzie jeszcze zimniejsza. Miała to wszystko gdzieś. Lubiła próbować nowych rzeczy. Zaczęła wchodzić do wody. Była taka jak przewidywała Emily. Wodę miała już do pasa. Zęby zaczęły się jej trząść jak oszalałe. Gęsią skórkę miała na całym ciele. Postanowiła popłynąć kraulem by się rozgrzać i faktycznie zadziałało. Była już kilka minut w wodzie. Czuła jak zamarzają jej nogi, więc czym prędzej wyszła z wody. Siedziała na swojej kurtce i czekała aż jej nogi będą w stanie chodzić. Na jej nieszczęście zapomniała ręcznika.

Gość

Dalej przyglądał się dziewczynie. Od czasu do czasu się uśmiechał.
Czy ona chce być chora - zastanawiał się.

Gość

Siedząc słyszała szelesty z tyłu. Obróciła się i zaczęła przeczesywać wzrokiem okolice. W końcu spostrzegła siedzącego w cieniu chłopaka. Zastanawiała się kto to może być, jednak nie rozpoznała go. Heejj! - przywitała się trzęsącym się jeszcze głosem. - Znam Cię? Chyba nie. Widzę Cię tu pierwszy raz. Nowy jesteś? A tak w ogóle to Emily jestem.

Gość

Zaśmiał się pod nosem. Ta dziewczyna to taka szalona jest widać to po niej.
Nathan jestem - powiedział z uśmeichem.
Czy ty chcesz byc chora - zapytał sie po chwili.

Gość

Hmm... Tak, raczej tak a co? Chcesz popływać ze mną? - wyszczerzyła zęby w uśmiechu. Nie czekała na odpowiedź. Zaczęła popychać chłopaka w kierunku wody. - Jestem nienormalna, wiem, ale jak ja się kąpię to ty też - zaśmiała się

Gość

Co to to nie. Nie dam się tam zaciągnąć - powiedział z uśmeichem po czym tuż przed wodą uciekł dziewczynie.

Gość

Nudziasz! - wystawiła język, po czym nadal próbowała zaciągnąć go do wody. - Proszę - uśmiechnęła się słodko. - Czytałam, że to dobrze wpływa na zdrowie.

Gość

No ta doprawdy bardzo dobrze wpływa na zdrowie - powiedział z uśmeichem.
ale za piękny uśmiech mogę wejść - dodał po chwili.

Gość

Super! - ucieszyła się, że dal się namówić. - Woda jest zimna ale przyjemnie zimna. - Czekała aż chłopak będzie gotowy wejść. Kilka sekund poczekała i już nie chciało się jej czekać więc już weszła do wody i zaczęła się do niej znów przyzwyczajać.

Gość

Wszedł do wody. To co, że w ubraniu.
Zimno - dodał po chwili trzęsąc się.

Gość

- Nie przesadzaj... woda ma jakieś 9 stopni - roześmiała się. A masz! - ochlapała go tak, że był cały mokry. Hahaha. Wyglądasz jak zmokła ku..., to znaczy zmokły kogut - znów się śmiała.

Gość

chłopak również ochlapał dziewczynę.
I kto tu teraz wygląda jak zmokły kogut - powiedział śmiejąc się.

Gość

Myślisz, że jesteś lepszy? To się mylisz. Zanurkowała pod wodę i złapała Nathana za nogę. Cały wylądował w lodowatej wodzie ( wcześniej miał ją do pasa ). Hahahahahahahahaha - Roześmiała się na całego.