Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:29, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Usiadł obok niej, ale nie patrzył na nią. Odkąd wydarzyła się pewna sytuacja kiedy tylko się spotykali był przy niej zawsze jakiś niepewny. Jakby bał się odezwać.
- Zmieniłaś się - mruknął pod nosem. Wiedział, że go rozpoznała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:34, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
-Ty też.-odpowiedziała jakby starając się nie oderwać wzroku od książki. Miała dziwne wrażenie,że on jej już nie lubi. W sumie nie dziwiłaby się. Przełożyła kolejną stronę. Może, może nie będzie tak źle. Po chwili założyła kosmyk włosów za ucho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:43, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
oparł się o pień i przymknął oczy. Niby co miał teraz powiedzieć? Nie miał zielonego pojęcia. Chyba się już nigdy nie dogadają. Bywa i tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:12, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Westchnęła cicho i zamknęła ksiązkę jednym ruchem dłoni. Odwróciła się nieco do niego. Miała zamknięte oczy i zbierała się by coś powiedzieć.
-Wcale nie musi tak być..- powiedziała cicho.- Ja się zmieniłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:15, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- A jak chciałabyś by było? - zapytał nie otwierając oczu. Westchnął w duchu. On też się zmienił. Zdaniem starych kumpli na gorsze. Na gorszego niż był kiedykolwiek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:17, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
-Normalnie..?- spytała z nutką ironii. Przecież nie mogło być tak,żeby nie mogli ze sobą normlanie porozmawiać. Wzruszyła ramionami w akcie bezradności. Tyle czasu upłynęło,że może rzeczywiście zmieniła się za bardzo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:29, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- Sądzisz, że możemy jeszcze normalnie rozmawia? - zapytał.
- Bo ja nie - dodał. Nie wyobrażał sobie by zaczęli się przyjaźnić czy coś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:35, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
-No chyba,ze tak sprawa wygląda, to masz rację rzeczywiście nie możemy.-powiedziała wyrafinowanym tonem. -Chociaż uważam,że w tym przypadku, z resztą jak w każdym jest kwestia chcenia.-dodała wstając. -Najwidoczniej nie każdy chce.-rzuciła sięgając do kieszeni spodni. Wyciągnęła z niej podręcną cygaretkę i cienką paczkę francuskich papierosów. Po chwili odszukała też zapalniczkę i podpaliła trzymanego w dłoni papierosa. Wsunęła zapalniczkę spowtotem do kieszeni, a dłoń ponownie ujęla ksiązkę. Zaciągnęła się subtelnie po czym wypuściła z ust lawendową chmurkę dymu. Nie Annie się nie truła byle gównem. Coś wyniosła z objazdów po całym świecie. Coś co nie dość,że ją spaczyło i stała się pedantycznie dokładna, to jeszcze wyrafinowanie ambitna i przykładna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:38, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie zawsze się dzieje to co chcemy - powiedział. Otwierając oczy i spoglądając na nią i na trzymanego w jej ręcę papierosa.
- Ty palisz? - zapytał. No niby on też, ale ona nigdy nie lubiła tego typu rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:45, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
-Od pół roku, kochany.-rzuciła z wyuczonym już tonem paryskiej dwórki po czym powróciła na stare miejsce. -Lawendowe cygara.-dodała obrcając papieros w palcach. Nie była z tego powodu wielce szczęśliwa. Nie była już tą samą osobą , no może nie powierzchownie, bo w głębi to była ta sama Annie, tylko o wiele dojrzalsza. Modeling odszedł w niepamięć. Zmieniła nawet kierunek studiów. Jedno co się nie zmieniło, to to,że miała do osobnika siedzącego obok ogromną słabość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:51, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Mimo tego, że Ann była od niego młodsza zachowywała się bardziej wyrafinowanie. Od po powrocie do rodziców znów stał się tym samym rozpieszczonym gówniarzem. Ona paliła jakieś tam cygara, on wolał normalne papierosy, czasami skręty, trawkę. Jak jakiś siedemnastoletni gówniarz. Imprezy, seks, narkotyki, Jak za czasów liceum. Mike chyba nigdy nie dorośnie. I to jest jego wieelka wada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:57, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Paliła powoli. Bardzo powoli. Gdy skończyła schowała cygaretkę do kieszeni.
-Mike, możesz nie chceć mnie znać, ale ja znam Ciebie i nie możesz mnie zmusić bym przestała chcieć nawet jeśli wróciłeś do starych nawyków.-powiedziała spokojnym tonem. -Ludzie się zmieniają zdarza się. Ale to nie znaczy,żeby ich skreslać. -dodała jakby rzucając te słowa w sumie sama do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:59, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- Wiem. - mruknął lakonicznie pod nosem. Westchnął w duchu. Naszła go chęć na papierosa więc wyjął paczkę z kieszeni po czym zapalił jednego z papierosów. Wzrok przeniósł na dziewczynę. Dopiero teraz zauważyła, że ta przytyła, zmieniła kolor włosów i nosi okulary.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:36, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Siedziała chwilę w ciszy i śledziła jego wzrok. Nie przeszkadzało jej to ,ze palił. Postanowiła przełamać się.
-Nie zajmuję się już modelingiem, ani nic z tych rzeczy. Przytyłam trochę i od pół roku studiuję zupełnie coś innego, czyli historię. Zaczęłam nosić okulary, minimalne, ale zawsze, mam przemęczone oczy od flesza i świateł. Gram w teatrze raz na jakiś czas, działam w schronisku. Dorosłam jak widać..-skończyła swą wypowiedź czekając na jego reakcję. Od ich rozstania z nikim nie była. Czyżby cnotka niewydymka.? Możliwe, ale za to szczęśliwa z siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:42, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- wydoroślałaś - powiedział.
- Ja za to wróciłem do Kalifornii, zacząłem palić, ćpać,imprezować , zmieniłem kolor włosów - mruknął pod nosem. Jakoś nie był szczęśliwy ze swoich osiągnięć jeśli te rzeczy można w ogóle tak nazwać.
On za to w przeciwieństwie do niej miał wiele dziewczyn. No może nie dziewczyn, a partnerek tylko i wyłącznie do łóżka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|